Te owoce zbierać dopiero po zamrożeniu: Jarzębina, owoc dzikiej róży i tarnina zmieniają po zimie swój smak
Natura oferuje nam wiele darów, z których przywykliśmy korzystać w kuchni i domowej aptece. Większość zbiorów odbywa się jesienią, ale niektóre należy pozostawić do zamrożenia.
Nawet jeśli wydaje się, że dojrzały przed zimą, na ich doskonałość musimy poczekać, aż chociaż przez krótki czas spędzą je w ujemnych temperaturach. O jakich uprawach mówimy? Na przykład o jarzębinie, tarninie i strzałach, które dopiero na zimno nabierają słodkiego i delikatniejszego smaku.
W aptece naturalnej znajduje się także rokitnik, o którym wspomina w filmiku na YouTubie autorka Happy People:
Źródło: YouTube
Nie chodzi tylko o smak
Gdybyśmy chcieli argumentować, że smak nie ma aż tak dużego znaczenia, skoro chodzi głównie o leczniczą moc dzikiej róży, to mielibyśmy rację tylko wtedy, gdyby zamrożenie nie przyniosłoby innych korzyści. To nie tylko zmiana właściwości smakowych, ale także lepsza strawność, co przyczynia się do łatwiejszego wykorzystania wszystkich dobroczynnych substancji, jakie nasz organizm może uzyskać z takich owoców.
Nie ignoruj strzałki
Zwolennicy terapii dziką różą doskonale wiedzą, że te małe owoce zawierają naprawdę dużą ilość ważnej witaminy C, która wspiera mechanizmy obronne organizmu, działa jako skuteczny antyoksydant, chroniąc tym samym komórki przed uszkodzeniem przez tzw. wolne rodniki. Dodatkowo jego działanie objawia się także większą produkcją kolagenu, a co za tym idzie czystszą i na pierwszy rzut oka zdrowszą i młodszą skórą. W parze z tym idzie również zdrowie włosów i paznokci.
Nie przechowuj go przez dłuższy czas
Powinniśmy zatem zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby marantę zebrać w idealnym momencie – czyli lekko przemrożoną. Ale bądź ostrożny: długotrwałe przechowywanie zmniejsza zawartość witaminy C, dlatego owoce dzikiej róży najlepiej spożyć przed latem.
Gorzki jak cierń…
Nie bez powodu mówi się, że coś jest gorzkie jak cierń. Te maleńkie jagody faktycznie zaciskają usta w dziwnym uśmiechu, zanim zamarzną i trudno oprzeć się takiemu grymasowi. Ale zimno zmieni ich smak, a dodatkowo otworzy szersze pole działania dla flawonoidów, garbników i przeciwutleniaczy, które między innymi pomogą przy problemach trawiennych. Ale natura jest jeszcze mądrzejsza i proponuje nam doskonały składnik likierów czy syropów, które nadają mu naprawdę niezwykłego i pysznego smaku.
Jagody na lepszy wzrok!
Nie możemy zapomnieć o wspomnianej już jarzębinie. Ich drobne owoce zawierają również wystarczającą ilość witaminy C i garbników, ale jak można sądzić po ich kolorze, znajdziemy w nich także beta-karoten, który jest podstawą procesów zachodzących w organizmie prowadzących do utrzymania, a nawet poprawy wzroku . W szczególności może walczyć z zaburzeniami widzenia w słabym świetle, co z pewnością przyda się każdemu, ale szczególnie kierowcom.
Dla dzieci i dorosłych, ale z zachowaniem ostrożności
Oprócz klasycznej herbaty możemy przygotować także doskonałą marmoladę z jagód jarzębiny, którą docenią także dzieci. Musimy jednak również pozostawić jarzębinę na drzewach dłużej niż zwykle w przypadku innych upraw. Nie da się ich spokojnie rozerwać nawet pod śniegiem. Lepiej jednak nie jeść jarzębiny bez obróbki cieplnej, niektóre z nich, jak np. jarzębina, mogą zawierać bardzo słabo toksyczne substancje. Ale znikają one po ugotowaniu lub zalaniu wrzącą wodą.
Zbieraj nawet zimą
Jeśli lubisz wędrować wśród natury, nawet teraz, gdy wszystko wydaje się spoczywać w spokoju, możesz znaleźć i zebrać choć niewielki wkład do swojej naturalnej apteki. Cierni prawdopodobnie nie będzie już na krzakach – często stają się mile widzianym i zdrowym zimowym pokarmem dla głodnych ptaków.
Źródła: www.kupi.cz, encyklopedie.biooo.cz, www.bylinkyprovsechny.cz