Specjalny prokurator prowadzący śledztwo w sprawie Donalda Trumpa podał się do dymisji
Jack Smith zbadał wysiłki amerykańskiego prezydenta-elekta zmierzające do unieważnienia wyniku wyborów prezydenckich w 2020 r., a także rzekome niewłaściwe obchodzenie się z tajnymi dokumentami
Z akt sprawy wynika, że doradca specjalny Jack Smith złożył w piątek rezygnację z pełnienia funkcji w Departamencie Sprawiedliwości.
Pozew ma miejsce w kontekście walki prawnej mającej na celu uniemożliwienie prokuratorowi generalnemu Merrickowi Garlandowi opublikowania raportu prokuratora ze śledztwa w sprawie wysiłków ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa na rzecz unieważnienia wyborów prezydenckich w 2020 r. i rzekomego niewłaściwego obchodzenia się z poufnymi dokumentami po odejściu Trumpa ze stanowiska.
We wtorek Smith przedstawił prokuratorowi generalnemu swój dwutomowy raport końcowy. Garland oświadczył, że nie ujawni części raportu dotyczącej dochodzenia w sprawie poufnych dokumentów, uważa jednak, że należy go ostatecznie upublicznić.
Biuro Smitha było zamykane od tygodni, a jego zwolnienie przed inauguracją Trumpa nie było niespodzianką. Oprócz sfinalizowania raportu i przesłania go do Prokuratora Generalnego zespół Smitha przekazał także trwający apel dotyczący uprawnień biura specjalnego prokuratora innym prawnikom Departamentu Sprawiedliwości i umorzył dwie federalne sprawy karne przeciwko Trumpowi ze względu na jego powrót do przewodnictwo.
Prokurator generalny powiedział także przywódcom komisji Kongresu, że zamierza zapewnić im poufny dostęp do tomu Smitha dotyczącego tajnych dokumentów, co sprawi, że ten weekend i przyszły tydzień będą kluczowym momentem dla realizacji zamierzeń prokuratora generalnego Merricka Garlanda w zakresie przejrzystości.
Tymczasem Departament Sprawiedliwości walczy w sądzie z Trumpem i jego byłymi współoskarżonymi o to, czy raport Smitha będzie mógł zostać upubliczniony 20 stycznia, czyli w dniu inauguracji. Trump planuje mianować na wysokie stanowiska w Departamencie Sprawiedliwości część swojego obrońcy, który w sądzie sprzeciwiał się publikacji.
W piątek sąd apelacyjny odrzucił wniosek Trumpa i jego sojuszników o zachowanie tajemnicy raportu. Departament Sprawiedliwości odwołał się od decyzji sędzi Aileen Cannon o tymczasowym zawieszeniu publikacji raportu, a byli oskarżeni zwrócili się do niej o przedłużenie zawieszenia, które wygasa w niedzielę wieczorem.
Biorąc pod uwagę obecny stan walki prawnej, Departament Sprawiedliwości mógłby opublikować pierwszy tom raportu Smitha w niedzielę lub poniedziałek. Cannon zwrócił się jednak do Departamentu Sprawiedliwości o więcej informacji do niedzielnego poranka na temat treści tomu pierwszego i tego, czy którekolwiek z nich mają związek ze sprawą dotyczącą tajnych dokumentów.
Smith został wyznaczony przez Garland do przejęcia śledztwa w sprawie dokumentów i dywersji wyborczej w listopadzie 2022 r., po ogłoszeniu przez Trumpa kampanii reelekcyjnej. Smith, były prokurator federalny, ostatnio pełnił funkcję prokuratora ds. zbrodni wojennych w Hadze.
Smith wniósł przeciwko Trumpowi oskarżenia w obu śledztwach w 2023 r., jednak w obu sprawach pojawiły się niepowodzenia prawne, a decyzja wyborców o powrocie Trumpa do Białego Domu spowodowała, że prezydent-elekt został odwołany ze spraw.