NA ŻYWO | Wenezuela, ostatnia chwila. Protesty w Caracas przed ogłoszeniem Maduro prezydentem
Prezydent Chile Gabriel Boric potwierdził w czwartek „z lewicy politycznej”, że „rząd Nicolása Maduro jest dyktaturą”, po otrzymaniu informacji o aresztowaniu przywódczyni wenezuelskiej opozycji Maríi Coriny Machado podczas masowego wiecu w Caracas, na dzień przed inauguracją prezydenta, którą obiecują zarówno antychawista lider Edmundo González Urrutia, jak i Maduro. „Poinformowano mnie, że w Wenezueli przed jutrzejszą inauguracją panuje bardzo krytyczna sytuacja (…) Mam jedną pewność: dzisiaj w Wenezueli ci, którzy sprzeciwiają się rządowi, są prześladowani” – oznajmił chilijski szef stanu z miasta Concepción na południu, który nie odniósł się bardziej szczegółowo do aresztowania Coriny Machado, ponieważ nie posiadał wszystkich ogólnych informacji. Dowództwo Wenezueli, zespół kampanii opozycji Edmundo Gonzáleza Urrutii, potępiło „porwanie”, a następnie uwolnienie przywódczyni politycznej Maríi Coriny Machado po tym, jak przewodziła ona demonstracji w Caracas w przeddzień inauguracji prezydenta Wenezueli. „W Wenezueli nie ma dziś wolności. I muszę to powiedzieć bardzo jasno, bardzo wyraźnie, żeby nie było wątpliwości. Dlatego jako rząd chilijski wycofaliśmy nasze przedstawicielstwo dyplomatyczne w Wenezueli” – podkreślił Boric, nawiązując do ostatecznego wycofania się jego ówczesnego przedstawiciela dyplomatycznego w Wenezueli Jaime Gazmuriego i decyzji o niewysyłaniu przedstawicieli na inwestyturę Maduro, któremu zwycięstwo w wyborach prezydenckich zapewniła wenezuelska komisja wyborcza.