Około 4000 osób w Barcelonie prosi o zaprzysiężenie Edmundo Gonzáleza na prezydenta Wenezueli
Według Straży Miejskiej około 4000 osób zebrało się w ten czwartek na placu Sant Jaume w Barcelonie, aby poprosić o zaprzysiężenie na prezydenta Wenezueli kandydata wenezuelskiej opozycji Edmundo Gonzáleza, który udał się na wygnanie do Hiszpanii po wyborach w lipcu 2024 r.
Do protestu dochodzi na dzień przed ponownym objęciem urzędu przez obecnego prezydenta Wenezueli Nicolása Maduro i przy niewiadomej, czy lider opozycji powróci do kraju na inaugurację, gdyż zapowiedział, że w najbliższy czwartek uda się do Panamy.
Marsz rozpoczął się około godziny 18:00 pod hasłem „Chwała brawo ludowi”, a jego uczestnicy skandowali hasła: „Do końca”, „Wolność”, „Maduro, concha tu madre” i „Niech żyje Wenezuela Libre”. , Machali flagami Wenezueli i Katalonii oraz wywiesili gigantyczną flagę Wenezueli.
Wyniki wyborów
Organizatorzy argumentowali, że „oficjalne akta zebrane przez świadków opozycji we wszystkich centrach wyborczych w Wenezueli” dają zwycięstwo Gonzálezowi.
W szczególności zapewnili, że lider opozycji uzyskał 67% głosów, podczas gdy Maduro, według ich danych, 30%, i wyjaśnili, że celem tej mobilizacji jest wsparcie „wszystkich Wenezuelczyków, którzy wyjdą na ulice kraju, podnosząc nasz głos do czasu uszanowania wyników wyborów.
Podczas wydarzenia podziękowali także za obecność lidera PP w Radzie Miejskiej Barcelony, Dani Sirera, oraz zastępcy PP w parlamencie, Hugo Manchóna; posła socjalistycznego w izbie katalońskiej Ernesto Carrión; rzeczniczki Vox w parlamencie, Joan Garriga, i lidera Vox w Radzie Miejskiej Barcelony, Gonzalo de Oro.
„1794 więźniów politycznych”
Protest, domagający się także uwolnienia „1794 wenezuelskich więźniów politycznych” i poszanowania ich praw człowieka, zakończył się odśpiewaniem hymnu narodowego Wenezueli.
Rzeczniczka organizacji pozarządowej „Świat bez knebla”, organizatorka wiecu Gerali Rodríguez, zapewniła, że ma „przekonanie i nadzieję, że demokracja powróci do Wenezueli wraz z zaprzysiężeniem Edmundo Gonzáleza na prezydenta republiki ” „w ten piątek.
Zwrócił się do przewodniczącego rządu Pedro Sáncheza, aby stanął „po stronie demokracji i głosów Wenezuelczyków” po tym, jak centralna władza wykonawcza ogłosiła, że nie wyśle żadnego przedstawiciela na inaugurację Maduro.
„Występowanie Zapatero”
Rodríguez ubolewa nad brakiem jasnego stanowiska rządu Sáncheza i dodał: „Wszyscy znamy wpływ Zapatero na Wenezuelę, próbującego wybielić dyktaturę Maduro przed międzynarodową opinią publiczną”, odnosząc się do byłego prezydenta rządu Hiszpanii José Luisa Rodrígueza Zapatero.
Pod koniec lipca w Wenezueli odbyły się wybory prezydenckie, w których partia rządząca dała zwycięstwo Maduro, choć opozycja ogłosiła zwycięstwo i zażądała od władz przedstawienia protokołów wspierających reelekcję prezydenta.
Ponadto burmistrz Barcelony Jaume Collboni przyjął w czwartek delegację przedstawicieli wenezuelskiej społeczności Barcelony oraz osób z kolektywu „ConVZLA”, który skupia członków społeczeństwa obywatelskiego i głównych partii opozycji, i wręczył im przekazał wsparcie miasta w „obronie demokracji” i praw człowieka.