Co najmniej dwie osoby zginęły w pożarach w Los Angeles
„Spaliło się ponad 2000 hektarów, a ogień się nasila” – mówi szef straży pożarnej
Co najmniej dwie osoby zginęły, a kilka zostało ciężko rannych w wyniku eksplozji na przedmieściach miasta na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych – poinformowali w środę strażacy (8). „Niestety, w tej chwili mamy dwie osoby o nieznanej przyczynie i znaczną liczbę obrażeń” – powiedział szef straży pożarnej w Los Angeles, Anthony Marrone.
Pożar wybuchł we wtorek w Pacific Palisades, dzielnicy luksusowych domów należących do gwiazd Hollywood, w górach z widokiem na północno-zachodnią część miasta. „Spaliło się ponad 2000 hektarów, a ogień rośnie” – powiedział Marrone. Drugi duży pożar szalał wokół Altadeny, na północ od miasta, a zdjęcia przedstawiały płomienie trawiące całe ulice.
Opublikowane przez Luisę Cardoso
*Według informacji AFP