Trzęsienie ziemi w Tybecie: zginęły co najmniej 32 osoby
Wiele budynków się zawaliło.
Co najmniej 32 osoby zginęły, 38 zostało rannych, a „wiele budynków” zawaliło się po silnym trzęsieniu ziemi, które we wtorek rano nawiedziło Tybetański Region Autonomiczny w Chinach i było odczuwalne także w sąsiednim Nepalu. Poinformowały o tym światowe agencje, powołując się na chińskie media państwowe.
Według chińskiego centrum sejsmologicznego CENC trzęsienie ziemi o sile 6,8 w skali Richtera nawiedziło dystrykt Ting-ž’, położony w pobliżu granicy z Nepalem, o godzinie 09:05 czasu lokalnego (02:05 czasu środkowoeuropejskiego). Według amerykańskiej służby geologicznej (USGS) trzęsienie ziemi miało siłę 7,1 w skali Richtera. Jego hipocentrum znajdowało się na głębokości dziesięciu kilometrów.
„W hrabstwie Tingzhi i jego okolicach doszło do bardzo silnych wstrząsów, a wiele budynków w pobliżu epicentrum zawaliło się” – podała państwowa chińska telewizja CCTV.
Dodała, że do godziny 10:00 czasu lokalnego zarejestrowano wiele wstrząsów wtórnych, z których największy miał siłę 4,4.
W hrabstwie Tingzhi, położonym po chińskiej stronie Mount Everest, żyje około 62 000 osób. Trzęsienia ziemi są na tym obszarze częste. Według CENC w ciągu ostatnich pięciu lat w promieniu 200 kilometrów od wtorkowego epicentrum miało miejsce 29 trzęsień ziemi o sile co najmniej trzech stopni w skali Richtera, ale ostatnie trzęsienie ziemi było najsilniejsze ze wszystkich.
We wtorek rano wstrząsy odczuli także mieszkańcy stolicy Nepalu, Katmandu i okolic wioski Lobuche, położonej w Himalajach na wysokości prawie 5 tysięcy metrów. Informacje na temat ewentualnych ofiar nie były od razu dostępne.
Nepal leży na głównej linii uskoku geologicznego, na styku płyt tektonicznych indyjskiej i euroazjatyckiej. W 2015 r. w Nepalu zginęło prawie 9 000 osób, a ponad 22 000 zostało rannych w wyniku trzęsienia ziemi o sile 7,8 w skali Richtera, które zniszczyło ponad pół miliona domów.