USA rozmieszczają pociski dalekiego zasięgu w Niemczech po raz pierwszy od czasów zimnej wojny
Działania te mają na celu wzmocnienie europejskiego systemu odstraszania. Pełne rozmieszczenie amerykańskich wojsk dalekiego zasięgu zapewni im pociski Tomahawk zdolne do niszczenia celów oddalonych nawet o 2500 km, pociski SM-6 i nową broń hipersoniczną o znacznie większym zasięgu niż te obecnie używane w Europie, powiedział Biały Dom.
Waszyngton wycofał całą broń dalekiego zasięgu z Niemiec pod koniec lat 90. po zakończeniu zimnej wojny.
Jednak w ostatnich miesiącach niemiecki rząd federalny potajemnie negocjował z USA rozmieszczenie tej broni na swoim terytorium, donosił wcześniej Spiegel, powołując się na dobrze poinformowane źródła.
Decyzja ta była motywowana rosnącym zagrożeniem ze strony Rosji, która zwiększa swój arsenał broni konwencjonalnej dalekiego zasięgu.
W szczególności Moskwa rozmieściła w Kaliningradzie dużą liczbę rakiet średniego i dalekiego zasięgu.
Rok temu okazało się, że międzynarodowy producent systemów rakietowych MBDA osiągnął wstępne porozumienie z władzami Niemiec, Holandii, Francji i Włoch w sprawie opracowania prototypowego systemu obrony przed bronią hipersoniczną. Oczekuje się, że rozwój zostanie zakończony w 2026 roku.
Planuje się, że system zostanie następnie wdrożony w całej Europie.
THE MOSCOW TIMES