Znany czeski reżyser o wysokości swojej emerytury: To odpowiada upadkowi gospodarczemu tego kraju!
Witaj Olmerze rozpoczął karierę jako aktor, ale później zajął się reżyserią filmową i pisaniem scenariuszy. Ma na swoim koncie filmy takie jak Batalion czołgów, Kości i pokój czy Co się z tobą dzieje, doktorze? ze Zdenkiem Svěrákiem. W czerwcu tego roku obchodził swoje 82. urodziny, co uczyniło go od kilku lat emerytem. Do redaktorów ujawnił, czy jest zadowolony z wysokości emerytury i co mówi o reformie zatwierdzonej przez rząd Petra Fiali.
„Moim zdaniem odpowiada to upadkowi gospodarczemu tego kraju” – dodał. czeski reżyser dał się usłyszeć i zilustrował swoją emeryturę ciekawym przykładem: „Czytałem gdzieś, że bilet wstępu do zamku Karlštejn dla czteroosobowej rodziny wynosi aż 14 000 CZK (około 553 euro). Dodaj do tego trochę porządniejszych przekąsek i emerytura zniknie. I czy byłbym w stanie na tym zarobić? No cóż, nie powinienem jechać do Karlštejna” skończył.
Wspomniana przez Olmera opłata za wstęp jest najdroższa ze wszystkich oferowanych. To niezwykły obwód „Na kawę z kasztelano” za 3500 koron (138 euro) od osoby – informuje
Mieszkaniec Pragi również skomentował niedawno zatwierdzoną reformę emerytalną i użył dość ostrego porównania. „Po co reformować? W jednej z afrykańskich republik mądrze praktykują to na seniorach. Prowadzą ich pod palmy, potrząsają, a kto ze starych nie może już się utrzymać, pada na przygotowane włócznie i nie zawraca sobie głowy swoimi roszczeniami o jakieś renty” – podsumował ironicznie.