Ostatnie posty

Po fenomenie „Barbenheimera” przygotuj się na filmy „Wickiator” / HBO i Netflix idą na wojnę o seriale / Cristiano Ronaldo robi furorę tam, gdzie byś się tego nie spodziewał

Po ogromnym sukcesie filmów „Barbenheimer” w kinach w zeszłym roku, dwa inne filmy fabularne mają nadzieję zrobić to samo, a HBO i Netflix mocno zaostrzają konkurencję w serialach, podczas gdy Cristiano Ronaldo robi fale w mniej typowym miejscu: „popkulturze”. W tym weekendowym Nerd Alercie można również zobaczyć pierwsze kadry z „Gladiatora 2” i dowiedzieć się o nietypowym kolejnym filmie Hugh Granta, prologu nowego serialu do niezwykle popularnego „Dextera” oraz ważnych wiadomościach na temat serii „Resident Evil”.

Po fenomenie „Barbenheimera” szykujcie się na filmy z serii „Wickiator”

Studio Universal ogłosiło niedawno, że zdecydowało się przesunąć datę premiery swojego filmu w USA Wicked, wielkoekranowej adaptacji broadwayowskiego musicalu o czarownicach z krainy Oz, a Internet oszalał z podekscytowania, według . Dlaczego? Cóż, nowa data premiery zbiegnie się w USA i innych krajach z datą premiery filmu Gladiator 2 od legendarnego Ridleya Scotta.

Odniesienia do „Barbenheimera” – terminu, pod którym znane będzie jednoczesne wydanie filmów – natychmiast pojawiły się w mediach społecznościowych Barbie oraz Oppenheimer zeszłego lata. Chociaż główne studia zazwyczaj starają się unikać nakładania się na siebie filmów, w których pokładają duże nadzieje w kasie, właśnie po to, aby nie „pożerać” nawzajem swoich wpływów, sukces „Barbenheimera” .

Barbie zakończyłby rok jako najbardziej dochodowy film, podczas gdy Oppenheimer zajął trzecie miejsce, znacznie powyżej wszelkich oczekiwań dla historycznego filmu fabularnego o takiej tematyce. A teraz sytuacja z Wicked oraz Gladiator 2 nie przypomina „Barbenheimera” tylko przez wspólną datę premiery. Podobnie jak Oppenheimer, Gladiator 2 będzie filmem historycznym, choć fikcyjnym.

Analitycy spodziewają się, że spodoba się on bardziej męskiej widowni. Wickedzamiast tego będzie „błyszczącym” musicalem z dużą ilością różu (i zieleni, biorąc pod uwagę tematykę), podobnym do Barbie. Tak więc dla par pytanie „Chodź, czy przyjdziesz i obejrzysz ze mną ten film, którego nie lubisz, jeśli przyjdę i obejrzę twój z tobą?” jest znowu interesujące. W zeszłym roku odpowiedź brzmiała oczywiście „tak”.

Internauci nie są do końca zgodni co do tego, jak powinien nazywać się nowy „Barbenheimer”, ale większość opinii skłania się ku „Wickiator”, według IGN. Kolejną niewiadomą jest to, czy rumuńskie kina dostosują się do amerykańskich dat premiery. Cinemagia, strona z informacjami o premierach kinowych w naszym kraju, nadal pokazuje, że film Scotta wejdzie na ekrany 15 listopada. Wicked pe 29.

Ale wątpię, by przegapili taką okazję marketingową. Jeśli Gladiator 2 Myślę, że nie trzeba go zbytnio przedstawiać, ok. Wicked to opowieść o dwóch czarownicach z książki L. Franka Bauma, która bada ich przyjaźń, a następnie złożoną relację w obliczu skorumpowanych rządów Czarnoksiężnika z krainy Oz. Główne role grają Ariana Grande i Cynthia Erivo:

Pierwsze zdjęcia z „Gladiatora 2” wyglądają spektakularnie

Mówiąc o Gladiator 2, frustrujące jest to, że wciąż nie mamy oficjalnego zwiastuna, mimo że do premiery pozostało już niewiele czasu. Oczywistym powodem jest to, że studio Paramount Pictures chce budować napięcie tak bardzo, jak to tylko możliwe. Znamy za to obsadę, w której bez Pedro Pascala i Denzela Washingtona na czele, choć główną rolę Luciusa Verusa zagra irlandzki aktor Paul Mescal.

Znamy też fabułę: Rozgrywać się będzie kilkadziesiąt lat po wydarzeniach z pierwszego filmu Gladiator i obracać się będzie wokół Lucjusza (w tej roli Mescal), bratanka byłego cesarza rzymskiego Marka Aureliusza i syna Lucilli (Connie Nielsen), który mieszka z żoną i synem w Numidii. Lucjusz zostaje wzięty w niewolę po tym, jak afrykańska prowincja zostaje najechana przez rzymskich żołnierzy dowodzonych przez Marka Acaciusa (Pascal).

Zainspirowany historią Maximusa (bohatera pierwszego filmu, dla tych, którzy zapomnieli), Lucjusz postanawia walczyć jako gladiator, sprzeciwiając się rządom młodych cesarzy Karakalli i Gety. Denzel Washington zagra Macrinusa, byłego niewolnika, który stał się niezwykle bogaty i ma coś do przekazania cesarzom. Dopóki nie pojawi się oficjalny zwiastun, mamy już pierwsze zdjęcia z filmu (bez których nie mielibyśmy tych wszystkich memów „Wickiator”):

Hugh Grant odkrywa siebie na nowo w przerażającym filmie

Pozostajemy trochę w obszarze aktorów, których wszyscy rozpoznają, ponieważ nigdzie nie dowiedziałem się, że Hugh Grant ma zagrać w filmie wyprodukowanym przez studio A24, znane z takich filmów jak Everything Everywhere All At Once, od 2023 r, Ex Machina, Talk to Me, Lady Bird, Midsommar lub Wieloryb, który zdobył swojego pierwszego Oscara.

Ostatnim hitem studia był film, który wybrała Rosja. Ale to, co jest ekscytujące w nowym filmie pod marką A24, to rola, którą zagra Hugh Grant. „Dwóch młodych misjonarzy zostaje zmuszonych do udowodnienia swojej wiary, gdy pukają do niewłaściwych drzwi i zostają powitani przez diabolicznego pana Reeda, stając się jeńcami w jego śmiertelnej grze w kotka i myszkę”.

Jak można się domyślić, złym panem Reedem będzie Grant, a dwie misjonarki zagrają aktorki Chloe East (The Fabelmans) i Sophie Thatcher (YellowjacketsFilm ma również odpowiedni tytuł – Heretyk – ale jak dotąd brak daty premiery w Rumunii. Najprawdopodobniej pojawi się w naszych kinach w okolicach międzynarodowej premiery, zaplanowanej na 15 listopada.

HBO i Netflix idą na wojnę o seriale

Nawet jeśli na całym świecie Netflix jest liderem rynku streamingowego, a Amazon lub Disney ze swoimi platformami (w zależności od sposobu obliczania danych), HBO zawsze było najpoważniejszym konkurentem Netflixa na rynku hitów serialowych ze swoim HBO Max. A jeśli ostatnie premiery lub zapowiedzi obu firm są czymś, co może się udać, konkurencja ta tylko się nasili.

Oprócz House of the Dragon, potwierdzenie na podstawie Gra o Tronoraz serial Diuna (by wymienić tylko kilka), HBO ogłosiło niedawno, że kolejny sezon będzie miał obsadę, w której znajdą się nowe nazwiska, takie jak Kaitlyn Dever, Catherine O’Hara, Young Mazino, Jeffrey Wright i Danny Ramirez.

HBO zadało również bezpośredni cios wielkiemu rywalowi, potwierdzając pod koniec zeszłego miesiąca, że miniserial napisany przez Richarda Gadda, twórcę i gwiazdę serialu, który pojawi się w tym roku w serwisie Netflix. Oprócz własnych ostatnich hitów kinowych (właśnie sobie przypominam), Netflix mocno ograniczył się w tym tygodniu.

Po pierwsze, otrzymaliśmy praktycznie oficjalne potwierdzenie tego, o czym spekulowano od jakiegoś czasu, a mianowicie, że kolejny sezon serialu Stranger Things, który będzie ostatnim, będzie kinową epopeją. „W zasadzie robimy osiem filmów. Odcinki są bardzo długie”, ujawniła aktorka Maya Hawke (Robin w serialu) w komentarzach prawie na pewno wstępnie zatwierdzonych przez Netflix do jej wywiadu z podcastem .

Wiadomość pojawia się po tym, jak Netflix oficjalnie potwierdził pod koniec maja, że Linda Hamilton (Sarah Connor z filmów Terminator) będzie częścią obsady 5. sezonu. Z innych wiadomości dotyczących obsady, Netflix poinformował w tym tygodniu, że kolejny sezon serialu, o którym wszyscy mówili w 2022 roku, został wzbogacony o nie mniej niż 9 nowych nazwisk.

Dwa z nich – Jack Gleeson i Clive Russell – wydają się być bezpośrednim „ukłonem” w stronę HBO, biorąc pod uwagę, że grali Joffreya i Bryndena Tully’ego w oryginalnej serii Gra o Tron. W tym tygodniu dowiedzieliśmy się również, że 2. sezon przejdzie do historii Irlandii. Tak zwana „wojna streamingowa” wydaje się wchodzić w nową fazę.

HBO Max to teraz po prostu „Max” (FOTO: )

Showtime nakręciło prolog serialu „Dexter”

Tak, ACCEL Dexter. „SkyShowtime ogłasza, że nowy oryginalny serial Dexter: Grzech pierworodny – długo oczekiwany prequel serialu Dexter, nominowany do nagrody Emmy®, będzie wkrótce dostępny na platformie”, ogłosił SkyShowtime w swoim oświadczeniu. Nie wiem, co to znaczy „długo oczekiwany”, ponieważ od prawie 4 lat zajmuję się przeglądem prasy w obszarze „popkultury” i nie miałem pojęcia, że „prequel” do Dextera będzie dostępny na platformie SkyShowtime. Dextera.

Faktem jest, że SkyShowtime ogłosił teraz, że historia Original Sin będzie miał 10 odcinków osadzonych w Miami w 1991 roku, 15 lat przed oryginalną serią Dexter, i że przedstawia głównego bohatera, „który zmienia się ze studenta w seryjnego mordercę, szukającego zemsty. Kiedy jego krwawe pragnienia nie mogą być dłużej ignorowane, Dexter musi nauczyć się kierować swoją mroczną wewnętrzną stroną”.

Oczywiście Michael C. Hall nie powróci w roli Dextera, zagra go irlandzki aktor, znany z serialu Shadow and Bone. Christian Slater zagra detektywa wydziału zabójstw Harry’ego Morgana, przybranego ojca Dextera, podczas gdy (Senior Year) będzie Debra Morgan, jej młodsza siostra. W obsadzie są również Patrick Dempsey i Sarah Michelle Gellar.

Wow! Clyde Phillips, showrunner oryginalnej serii, powróci jako reżyser i producent wykonawczy. Zwykle wiadomości o Original Sin byłby wiadomością, którą można by otworzyć kolumnę Nerd Alert, ale SkyShowtime nie wymyśliło nawet zdjęcia do serialu, nie mówiąc już o zwiastunie. A to „wkrótce” zawsze pozostawia pole do interpretacji. Do tego czasu przypomnijmy sobie, jak to wszystko się zaczęło:

Capcom potwierdził, że pracuje nad kolejną grą z serii Resident Evil.

W wiadomościach dotyczących gier wideo japońskie studio Capcom postanowiło wreszcie położyć kres narastającym spekulacjom w prasie poświęconej grom i oficjalnie potwierdziło we wtorek, że nowy tytuł dla swojej serii survival-horrorów Resident Evil jest w przygotowaniu, według . Rewelacja ta została przekazana przez Koshi Nakanishi, reżysera Resident Evil 7: Biohazard i następnej gry.

„Naprawdę trudno było wymyślić, co zrobimy po tym meczu.[[Resident Evil 7. Ale znalazłem to i, szczerze mówiąc, wydaje się to znaczące. W tej chwili nie mogę podzielić się żadnymi szczegółami, ale mam nadzieję, że będziecie podekscytowani” – powiedział w filmie zapowiadającym mobilną wersję poprzedniej gry z długiej serii, która rozpoczęła się w 1996 roku. Następny tytuł Resident Evil będzie 9.

Z plotkami o ogłoszeniu o Resident Evil 9 już od jakiegoś czasu, więc zapewne w najbliższym czasie poznamy więcej szczegółów. Pewne jest to, że gra będzie w dobrych rękach, ponieważ Nakanishi ma długą historię z serią. Oprócz bycia szefem Resident Evil 7, która ożywiła serię w 2017 roku, był także reżyserem filmów Resident Evil Mercenaries 3D, ale także dla pierwszej gry Resident Evil Revelations.

Cristiano Ronaldo robi fale tam, gdzie się tego nie spodziewasz

„Prawdziwa piłka nożna nie jest dla nas regularnym tematem wiadomości w IGN, ale po występie Cristiano Ronaldo w zwycięstwie Portugalii nad Słowacją, mamy ten rzadki i magiczny przypadek, w którym kultura piłkarska dociera do świata popkultury – i oczywiście internet jest w jej centrum”, napisał niedawno największy na świecie portal specjalizujący się w grach wideo i innych tematach.

O co chodzi? Cóż, jak fani piłki nożnej bez wątpienia wiedzą, występ Ronaldo w tym meczu był mniej niż gwiezdny, a on również przegapił rzut karny w 105. minucie. Ale to powtarzające się rzuty wolne w pobliżu bramki, których nie udało mu się zamienić, sprawiły, że użytkownicy mediów społecznościowych porównali go do superbohatera Homelandera z serialu The Boys.

Dla tych, którzy nie znają serialu emitowanego na Amazon Prime, jest on satyrą na produkcje superbohaterskie i obraca się wokół dwóch różnych grup: Chłopców, grupy mścicieli, którzy sprzeciwiają się superbohaterom, oraz Siedmiu, grupy 7 najpotężniejszych superbohaterów na świecie. Homelander jest liderem „Siódemki” i przewodzi grupie jak despota, znacznie potężniejszy od reszty.

Internauci porównali Cristiano Ronaldo do Homelandera z powodu jego uporu w wykonywaniu wszystkich niebezpiecznych rzutów wolnych Portugalii, pomimo faktu, że drużyna ma innych graczy doskonale zdolnych do ich pokonania (na przykład Bruno Fernandes) i że udało mu się strzelić tylko jedną bramkę z rzutu wolnego w 60 meczach, w których założył koszulkę reprezentacji narodowej na głównych finałach.

Oczywiście sytuacja nie zmieniła się po meczu, który odesłał Portugalię do domu. Materiał filmowy z The Boys wykorzystywane w mediach społecznościowych do zilustrowania uporu Ronaldo w pokonywaniu Portugalii w rzutach wolnych (i karnych) są wręcz przepyszne. Przypominamy, że 4. sezon serialu miał premierę na Amazon Prime 18 czerwca i zakończy się w tym miesiącu.

Mam nadzieję, że podobała wam się ta weekendowa kolumna Nerd Alert, która pojawiła się w sobotę zamiast w niedzielę, ponieważ jutro będziemy mieli Wydanie Specjalne, wywiad HotNews z legendą Hollywood. „Tak więc, bądźcie czujni, jak powiedzieliby Amerykanie. Jeśli do tego czasu będziesz chciał przeczytać zeszłotygodniową kolumnę, możesz ją znaleźć tutaj:

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.