Włochy udają się do Hiszpanii, aby wycofać samolot wojskowy
Włoska marynarka wojenna wystawiła w Hiszpanii jeden ze swoich najpotężniejszych myśliwców. Firma Leonardo udała się niedawno do Madrytu, aby zaprezentować Hiszpańskiej Armii Powietrzno-Kosmicznej możliwości zaawansowanego trenera M-346 zaproponowanego przez firmę jako zamiennik myśliwców F-5.
Według mediówta wizyta”zwraca szczególną uwagę„. „Armia Powietrzno-Kosmiczna uznała na początku grudnia, że turecki samolot Hürjet jest na najlepszej pozycji i zaledwie tydzień temu Hiszpania podpisała memorandum z Turcją w sprawie opracowania zaawansowanego systemu szkolenia”.
Ale „odzwierciedla to spotkanie armii z Leonardo Decyzja nie została jeszcze podjęta. Delegacja włoskiej firmy odbyła spotkanie na najwyższym szczeblu z szefem Sztabu Lotniczego (JEMA) Francisco Braco.” W publikacji wskazano, że włoska firma „jest jedną z opcji„.
„Po ponad 50 latach służby weterani F-5 wkraczają w ostatni etap swojego życia operacyjnego. Flota wykorzystywana do szkolenia pilotów w obsłudze myśliwców Eurofighter i F-18 zakończy swój okres operacyjny około 2030 roku ” – ostrzegają media specjalistyczne. „Program jest jeden z priorytetów Armii Powietrzno-Kosmicznej i wpisuje się w projekty akwizycyjne, które MON chce rozpocząć w nadchodzących miesiącach.
Według danych opublikowanych w publikacji, ten włoski samolot M-346 „jest zaawansowanym okrętem szkolno-lekkim szturmowym, opartym na rosyjskiej konstrukcji Jak-130”. Zatem samolot ma 11,5 m długości i 9,7 m rozpiętości skrzydeł. Może latać z prędkością transsoniczną (od 980 do 1230 kilometrów na godzinę), a jego pułap operacyjny wynosi 45 000 stóp.