Dwie osoby zginęły na pokładzie pierwszego kajaka, który przybył na Wyspy Kanaryjskie w 2025 r. | Hiszpania
Na wyspy przybył pierwszy kajak z 58 osobami na pokładzie oraz dwoma ciałami, co potwierdziły służby ratunkowe rządu Wysp Kanaryjskich, które opiekowały się osobami schodzącymi na ląd w porcie. Łódź przybyła w środę o własnych siłach do Las Galletas w gminie Arona (skrajnie na południe od Teneryfy).
Była to pierwsza łódź, która przybyła na wyspy od 30 grudnia, po intensywnym weekendzie, podczas którego uratowano 14 łodzi z łącznie 1064 migrantami na pokładzie. Koniec roku wznowił transfer: od Bożego Narodzenia do poniedziałku 30 grudnia na Wyspy Kanaryjskie przybyło na 34 statkach około 2190 osób. Jeden z nich zginął podczas transportu helikopterem na lotnisko El Hierro.
osób, o 18,3% więcej niż w analogicznym okresie 2023 r. Dane te sprawiły, że w zeszłym roku, w połowie listopada, były to już najaktywniejsze ćwiczenia na szlaku Wysp Kanaryjskich w całej jego historii, przewyższające te, które przyleciały w 2023 r., ( 39 910 ludzie). Oczekuje się, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poda ostateczne dane dotyczące przybyszów w najbliższy czwartek. Tym samym w latach 2023–2024 na wyspy wylądowało ponad 85 000 osób, więcej niż łącznie w ciągu poprzednich 15 lat. El Hierro drugi rok z rzędu jest wyspą, na którą przybywa najwięcej ludzi, w przeciwieństwie do kryzysu na początku dekady, który skupiał się bardziej na Gran Canarii i Lanzarote.
Wzbudziło to również napięcie polityczne na wyspach. W wywiadzie dla SER zaatakował zarówno rząd, jak i PP, którą oskarżył o „współudział” w utrzymywaniu stanu alarmowego na Wyspach Kanaryjskich. „Rząd, ponieważ nie interweniuje, mając uprawnienia; zapewnił przywódca nacjonalistów. Według ich danych władze regionalne chronią już 5800 małoletnich migrantów bez opieki.
W ten sam poniedziałek, po słowach Clavijo, PP ponownie zażądała kompleksowej zmiany polityki imigracyjnej państwa. Rzecznik Ludowej Grupy Parlamentarnej Miguel Tellado oskarżył kierownictwo Pedro Sáncheza o zachęcanie do „efektu wezwania” za pomocą „dobrego przemówienia”. i zarzucanie mu, że nie podjął działań „w celu zwalczania nielegalnej imigracji”. tę bardziej agresywną przemowę i wykorzystał jego przemówienie bożonarodzeniowe, aby upewnić się, że nie można „odwracać wzroku” w obliczu tego „dramatu”. „Bardzo łatwo jest demagogować w kwestii imigracji. Ale czy jest ktoś, kto w obliczu tego dramatu potrafi odwrócić wzrok? Andaluzja służy tym ludziom. Oczywiście”.