Dowiedz się, dlaczego każdego dnia powinieneś sprawić sobie mały prezent
Pomocne porady życiowe można znaleźć w nieoczekiwanych miejscach. I jak większość mądrości, mają one sposób, aby pozostać z nami.
W pilotażowym odcinku kultowego serialu z lat 90. „Twin Peaks” główny bohater, agent specjalny FBI Dale Cooper (w tej roli Kyle MacLachlan), wchodzi do restauracji z lokalnym szeryfem i zamawia dwie kawy.
„Chcę podzielić się z tobą małym sekretem” – Cooper mówi szeryfowi. „Każdego dnia, raz dziennie podaruj sobie prezent. Nie planuj. Nie czekaj na to. Po prostu pozwól, żeby to się stało. Może to być nowa koszula ze sklepu dla mężczyzn, drzemka na krześle biurowym lub dwie filiżanki dobrej, gorącej czarnej kawy.
„Prezent” – mówi szeryf. „Jak Boże Narodzenie”.
Kiedy to zobaczyłem, przesłanie przeniknęło głębiej niż większość dialogów telewizyjnych; to zasadniczo filozofia zwracania uwagi na szczegóły życia, które często uważamy za oczywiste. To nie tylko zaproszenie do „zafundowania sobie przyjemności” (zapożyczenie wyrażenia z innego kultowego programu telewizyjnego „Parki i rekreacja”), ale także do rozpoznania, kiedy już to zrobiłeś.
Później odkryłem, że twórca „Twin Peaks”, reżyser, przez większą część swojego życia ćwiczył codziennie. Ma nawet podstawy ułatwiające nauczanie tej głębokiej praktyki uważności w szkołach. Oto artysta z nawykiem skłaniającym do mądrości, który daje nam perłę w skorupie rozrywki.
W starych postanowieniach noworocznych i na poprzednich etapach mojego życia czerpałem inspirację do działania w oparciu o tę mądrość. Celowo dałam sobie codzienny „prezent”, który sprawiał mi czystą radość. Jak Boże Narodzenie, Chanuka, czy cokolwiek innego, co świętujesz, ale każdego dnia.
To nie musi być coś drogiego. Czas ze świetną książką. Obejrzyj film lub zagraj w grę z rodziną. Ciesz się lodami. Podziel się historiami z przyjacielem. Przeglądaj księgarnię. A nawet, jak sugeruje Dale Cooper, filiżanka kawy w kawiarni.
Twoje wersje tego eksperymentu dotyczą tego, co lubisz. Może to być masaż ramion. Spacer na łonie natury. Drzemka. Kawałek ciasta. Obserwuj ptaki. Oglądaj sport.
Pomocne będzie, jeśli zapiszesz to gdzieś, w kalendarzu, jeśli nie ma innej opcji. I chociaż „Twin Peaks” mówi, żeby ich nie planować, nie wiem, czy zawsze można pozostawić wszechświatowi, aby niczym mistyczna Amazonka dostarczyła te prezenty pod Twoje drzwi.
Rok 2025 jest dla mnie świetnym rokiem na przywrócenie praktyki uważności. Czuję potrzebę powrotu do podstaw, poszukiwania łatwo dostępnych źródeł szczęścia i wydobywania ich na światło dzienne. Codziennie wydaje się, że tempo jest właściwe. Zatem moja „jedna mała rzecz” (jak nazywa się ta seria) po raz kolejny będzie jedną małą rzeczą. Prezent. Jak Boże Narodzenie, Chanuka lub Twoje urodziny. Ale codziennie, raz dziennie.