Sylwester może być stresujący dla psów: lekarze weterynarii radzą, jak przetrwać ten dzień
W sylwestra wskazane jest wyprowadzenie psów na spacer na długo przed „głównym ogniem” materiałów pirotechnicznych. Pies powinien być cały czas na smyczy i nie puszczany. O tym oświadczyła Izba Lekarzy Weterynarii (KVL) Republiki Słowackiej w imieniu TASR.
Wskazane jest także zaciemnienie pomieszczenia, włączenie telewizora i radia głośniej, aby wydobywające się z nich dźwięki zagłuszyły strzały. Obecność właściciela jest również pożądana dla zwierzęcia. „Na rynku dostępnych jest stosunkowo dużo preparatów naturalnych lub innych, służących do łagodzenia strachu – obroże, spraye, żele, waporyzatory, pigułki – leki przeciwlękowe, zaleca się konsultację z lekarzem weterynarii w sprawie ich prawidłowego dawkowania” – wyjaśniła izba.
Zdaniem lekarzy weterynarii, na niektóre psy pomaga również sposób przewiązania materiału przez ciało. Twierdzą, że dzięki specjalnemu szkoleniu można nauczyć niektóre zwierzęta stawienia czoła znaczącym efektom świetlnym i dźwiękowym.
„Zwierzęta, które boją się fajerwerków (rac i petard) lub niekorzystnie reagują na głośne dźwięki (burze) mogą w różny sposób reagować na te stresujące sytuacje, na przykład uciekając, co może spowodować poważne obrażenia, stając się ofiarami pojazdów, okazując oznaki paniki i niepokoju, ukrywają się, mogą atakować siebie nawzajem, wiele z nich intensywnie wokalizuje, trzęsie się, sapie, ślinią się, mogą wystąpić drgawki, oddają mocz” komora się powiększyła.
Zwróciła uwagę, że w przypadku bezpośredniego kontaktu z materiałami pirotechnicznymi istnieje ryzyko poparzenia, okaleczenia, a nawet śmierci. Szkodliwe są również cząsteczki pyłu uwalniane podczas eksplozji. Według weterynarzy mogą być drażniące i wywoływać ataki astmy.