Liverpool zdobywa 3 gole w pierwszej połowie, pokonuje West Ham i utrzymuje przewagę na szczycie angielskiej tabeli
PIERWSZA LIGA
Zespół prowadzony przez Arne Slota w trzech ostatnich meczach zdobył 14 bramek
Opublikowano 29 grudnia 2024 o 16:29
Liverpool pokonuje West Ham i zajmuje pierwsze miejsce w mistrzostwach Anglii Źródło: Ujawnienie/Liverpool
Liverpool w wielkim stylu pożegnał rok 2024. W tę niedzielę lider mistrzostw Anglii rozbił West Ham 5:0 grając na wyjeździe. Goście podwyższyli na 3:0 w pierwszej połowie i zdobyli bramkę już w 8 minucie przed końcem. Zespół prowadzony przez Arne Slota w trzech ostatnich meczach zdobył 14 bramek.
Wynik utrzymał dobrą przewagę Liverpoolu w tabeli. Zespół zajmujący pierwsze miejsce zgromadził 45 punktów, osiem punktów przed nowym wicemistrzem Nottingham Forest, który ma w tabeli jeszcze jedno spotkanie. Na trzecim miejscu znajduje się Arsenal, z 36 i tymi samymi 18 meczami rozegranymi już przez Liverpool. West Ham zajmuje dopiero 13. miejsce z 23.
Pierwsza połowa na London Stadium była zacięta od pierwszych minut. Zanim zegar wybił szóstą minutę, każda z drużyn miała już świetną okazję do zdobycia gola. Salah nie wykorzystał szansy Liverpoolu, a Lucas Paquetá zmarnował ją dla gospodarzy.
„W tę i z powrotem” nie trwało jednak długo, nawet po kontuzji odniesionej przez obrońcę Joe Gomeza, który opuścił mecz w pierwszej połowie i stał się zmartwieniem trenera Liverpoolu Arne Slota. Wkrótce bramkarz Alphonse Areola stał się nim z najważniejszych momentów meczu, z trzema decydującymi obronami dla gospodarzy.
W wieku 29 lat Liverpool zaczął potwierdzać na tablicy wyników swoją wyższość na boisku. Luis Díaz przyjął piłkę w środku pola, „zagrał” markerem i doskonale doprowadził piłkę do mety: 1:0 Kolumbijczyk strzelił ósmego gola w rozgrywkach, zajmując 12. miejsce w 24 meczach w europejskim sezonie.
West Ham próbował później odpowiedzieć. Kudus trafił w stopę lewego słupka Alissona. Reakcja gospodarzy była niczym więcej. Z drugiej strony lider mistrzostw utrzymał presję i w 39. minucie zdobył drugą bramkę po nowym, zdecydowanym udziale Luisa Díaza. Zaczął piękną grę na prawym skrzydle, wymianą podań z Salahem, po której Gakpo wylądował praktycznie bez straty bramki w siatce.
Zawrotne tempo Liverpoolu utrzymało się na początku drugiej połowy. W wieku 8 lat Alexander-Arnold oddał strzał z dystansu i zobaczył, jak piłka odbiła się od głowy obrońcy Kilmana i wylądowała w siatce.
Czwarta bramka uspokoiła przyjezdnych i spowolniła tempo meczu. Slot skorzystał z okazji, aby oszczędzić swoich starterów i wprowadził wszystkie cztery pozostałe zmiany. Na boisko wyszli Diogo Jota, Endo, Tsimikas i Elliott. Jednak w tym momencie Liverpool grał już w wolniejszej rotacji, po prostu zarządzając swoją dobrą przewagą na tablicy wyników. Mimo to Jota przypieczętował zwycięstwo, zdobywając piątą bramkę w 37. miejscu po asyście Salaha.
INNE WYNIKI
Jeśli na górze tabeli nie zajdą żadne zmiany, pojawi się nowy wicelider po angielsku. Nottingham Forest pokonało Everton 2:0 na wyjeździe i zdobyło 37 punktów, wyprzedzając o jeden Arsenal. Nowa, zajmująca drugie miejsce drużyna ma jednak o jeden mecz więcej niż zajmująca trzecie i czwarte miejsce Chelsea (35). Wood strzelił pierwszego gola w meczu i asystował przy bramce Gibbsa-White’a, po jednym w każdej połowie. Everton jest 16. z 17 punktami.
W meczu, w którym padły cztery gole i straty, Tottenham zremisował u siebie z Wolverhampton 2:2. Bentancur i Johnson strzelili gole dla gospodarzy (Son nie wykorzystał rzutu karnego), a Hee-chan i Larsen, ci w 37. minucie drugiej połowy, zdobyli gole dla gości. Zespół z Londynu zajmuje 11. miejsce z 24 wynikami, a Wilki są 17. z 16.
Remis 2:2 miał także miejsce w meczu Fulham x Bournemouth, na własnym stadionie tego pierwszego. Brazylijczyk Evanilson, były zawodnik Fluminense i występujący w reprezentacji Brazylii, strzelił pierwszego gola dla gości, którzy walczą z Fulham o wejście do walki o czołowe pozycje. Bournemouth jest 6. z 30, a Fulham jest 8. z 29.
W innym meczu dnia Crystal Palace pokonało u siebie najsłabszy klub Southampton 2:1. Trzy punkty pozostawiły zwycięzcy z 20 punktami na 15. miejscu. Ostatnia w tabeli drużyna ma zaledwie sześć punktów.