USA nakładają sankcje na miliardera i byłego premiera Gruzji
Stany Zjednoczone nałożyły w ten piątek (27) sankcje na byłego miliardera, byłego premiera kraju Bidzinę Iwaniszwilego, przez wielu postrzeganego jako faktycznego przywódcę narodu, argumentując, że podważa on lokalną demokrację i przynosi korzyści Rosji.
Iwaniszwili, który w latach 90. zarobił w Rosji miliardy na metalach i telekomunikacji, doprowadził do zmiany kierunku, w wyniku której kraj odwrócił się plecami do Zachodu, oskarżając zagraniczne agencje szpiegowskie o próby
Krytycy twierdzą, że pod rządami jego partii Gruzińskie Marzenie kraj stał się bardziej autorytarny i promoskiewski.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken stwierdził, że Waszyngton „podważa demokratyczną i euroatlantycką przyszłość Gruzji z korzyścią dla Federacji Rosyjskiej”.
Blinken twierdził, że Iwaniszwili wdrożył „działania lub politykę, które podważały procesy i instytucje demokratyczne w USA i gdzie indziej” na korzyść Rosji.
Sankcje, które zamrażają wszelkie aktywa Iwaniszwilego w USA, zostały nałożone po latach złych stosunków między Zachodem a Gruzją, byłą republiką radziecką i kandydatem do członkostwa w Unii Europejskiej.
O, mówiąc, że była „nagrodą” dla Iwaniszwilego za ochronę Gruzji przed wojną.
Kontrolowana przez Iwaniszwilego Gruzińska Marzenie twierdzi, że jest oddana demokratycznej i prozachodniej Gruzji. Jednocześnie utrzymuje pragmatyczne więzi z sąsiednią Rosją.
W zeszłym miesiącu kraj zamroził negocjacje z Unią Europejską do 2028 r., gwałtownie wstrzymując długoterminowy cel narodowy. Zamrożenie wywołało protesty i represje, które zakończyły się aresztowaniem ponad 400 osób, w tym polityków opozycji.