Ostatnie posty

PT traci głosy wśród najbiedniejszych w SP; centrão awansuje – 25.12.2024 – Moc

Od 2012 r. znaczenie miasta wśród wyborców o niskich dochodach spada. W tym samym okresie wzrosła liczba głosów oddanych na radnych z , i PL wśród tej części populacji.

A Arkusz przeanalizował głosy, jakie kandydaci i partie otrzymali do Rady Miejskiej od 2012 roku we wszystkich opublikowanych przez (Naczelny Sąd Wyborczy) lokalach wyborczych.

Następnie porównano dane dotyczące dochodów z 18 953 obwodów spisowych miasta udostępnionych w Spisie Ludności 2010, według odległości od miejsc głosowania.

Od punktu przecięcia obszary podzielono na trzy grupy dochodowe z taką samą liczbą obwodów spisowych. Według IBGE średni dochód w mieście São Paulo wyniósł 3289 R $ (w wartościach skorygowanych).

Sektory o średnim miesięcznym dochodzie do 1407 R$ na osobę uznano za niskodochodowe, w wartościach również skorygowanych o inflację.

O ile w 2012 roku PT posiadała średnio 29,1% głosów ważnych na radnych w tych obszarach, to w październiku tego roku partia osiągnęła 18,3%, co oznacza spadek o prawie 11 punktów procentowych.

Najbardziej wyraźny spadek średniej liczby głosów PT miał miejsce w latach 2012–2016, kiedy to szacunkowa liczba głosów spadła o siedem punktów procentowych, osiągając 21,9%. Od 2016 do 2020 roku partia straciła kolejne cztery punkty, osiągając 17,5%. W tegorocznych wyborach nastąpił wzrost o prawie jeden punkt procentowy, przerywając spadkową trajektorię partii.

Gdyby w 2012 roku PT udało się wybrać na burmistrza São Paulo ówczesnego Ministra Edukacji, z ówczesnym byłym prezydentem na czele wyborów, w kolejnych latach partia weszłaby w okres kryzysu.

W czerwcu 2013 roku protesty przeciwko klasie politycznej zachęciły do ​​tworzenia ugrupowań prawicowych, które po latach w 2016 roku zaangażują się w działania antyrządowe.

Politolog i profesor FGV Easp Cláudio Couto podkreśla, że ​​w 2016 r. zmienił się profil wyborczy elektoratu, co wpłynęło na PT w całym kraju. W São Paulo Haddad przegrał wyścig o reelekcję w pierwszej turze z João Dorią.

„Tam widać bardzo wyraźnie zmęczenie partii. PT nie zdołała jeszcze otrząsnąć się po ciosie z 2016 roku. Kiedy pomyślimy o lewicy jako całości, od tego czasu jest coraz gorzej” – mówi.

Spadek liczby głosów otrzymanych przez kandydatów PT do Rady Miejskiej nastąpił w 92,6% obwodów spisowych w mieście São Paulo, ale był bardziej wyraźny w przypadku 6121 osób o niższych dochodach: w 97,4% z nich liczba głosów partii spadła.

W okręgu Lajeado we wschodniej strefie, gdzie 87% sektorów należy do najbiedniejszych, średnia liczba głosów na PT na sektor spadła o połowę, z 37% w 2012 r. do 18% w 2024 r.

Pomimo scenariusza średnia wynosząca 18,3% utrzymuje w tych wyborach partię z największym udziałem głosów w grupie o niższych dochodach, wyciągając reprezentację z lewicy. To samo powtarza się w części o średnich dochodach (średni dochód od 1407 do 2726 R $), gdzie PT ma 12,8% głosów.

Tylko w części o wyższych dochodach (średnia powyżej 2726 R$) PT z 9,6% nie prowadzi, ustępując PSOL z 13,7%, PL z 11,2% i União Brasil z 10% .

Partia rosła we wszystkich grupach, zwłaszcza w grupach o wysokich dochodach (11 pkt. proc. od 2012 r.). W najbiedniejszych sektorach średnia liczba ważnych głosów na partię wzrosła z 2,2% do 8,2%, co oznacza wzrost o sześć punktów procentowych w tym okresie, co dla Couto (FGV) może wskazywać na migrację głosów wyborców PT.

Politolog dodaje, że przemówienie przybliżające PT do wyborców o niskich dochodach nie odniosło takiego skutku ze względu na przemiany na rynku pracy, wraz ze wzrostem nieformalności i postępem konserwatyzmu, wraz ze wzrostem liczby kościołów ewangelickich w dzielnice biedniejsze.

Jako przykład tego rozłączenia przytacza wystąpienie Ministra Pracy i Zatrudnienia, że ​​temat PEC (proponowanej poprawki do konstytucji) przedstawiony przez posłankę federalną Erikę Hilton (PSOL-SP), w kontekście w których związki nie mają tej samej wagi.

Pod względem ideologicznym, bazując na klasyfikacji dokonanej na podstawie zachowań odnoszących się do roku 2024, elektorat o niskich dochodach w mieście jest podzielony. Nieznaczna przewaga prawicy wynosi 33,7% wobec 32,7% lewicy i 33,6% centrum. Od 2012 roku lewica spadła o 12 punktów procentowych, centrum urosła o 13 punktów, a prawica spadła o nieco niecały punkt procentowy.

W centrum największy postęp dokonał MDB. Anhanguera, w której ponad połowa sektorów należy do najbiedniejszych w mieście (65%), była dzielnicą, która w tych wyborach zdobyła najwięcej głosów na partię (40%), głównie dzięki głosom Fabio Rivy.

Prawicowa Partia União Brasil również wzrosła, tracąc jednocześnie elektorat, który wzrósł z 11% do niecałych 1%.

Najbardziej zaludnionym okręgiem, w którym União Brasil zdobył najwięcej głosów w 2024 r., był Parelheiros, piąty okręg z największą liczbą sektorów wśród najbiedniejszych (83%). Partia zdobyła tam 26% głosów.

Dla Couto wzrost ten jest powiązany z grupą polityczną, która sprawowała władzę w mieście, z MDB w ratuszu i União Brasil w Radzie Miejskiej, z Miltonem Leite.

„Milton Leite jest wpływową postacią w rządzie, a União Brasil udało się zapewnić swojej bazie wyborczej więcej zasobów niż partie, które nie są tak sprzymierzone z rządem” – stwierdził.

Couto stwierdza, że ​​choć głosowanie na radnych jest bardziej pragmatyczne, biorąc pod uwagę, czy polityk lub partia przyniosła korzyść dzielnicy, to odrzucenie ideologii też ma swoje znaczenie.

„Istnieje połączenie tych dwóch rzeczy. Możemy rozpatrywać ideologię w najbardziej negatywnym sensie: «Stałem się bardziej konserwatywny i nie głosuję na lewicę». Odrzucenie PT, które nasiliło się od 2016 r., jest czynnikiem, który również może mieć znaczenie.”

source

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.