W 1961 roku po raz pierwszy zaśpiewał piosenkę komputer
Wybrano piosenkę „Daisy Bell” z 1892 roku. Nagrania dokonano za pomocą komputera IBM 7094.
We wczesnych latach sześćdziesiątych komputery odnalazły swój głos dzięki IBM 7094, wyznaczając kluczowy moment w historii technologii i kultury.
W odkryciu tym, dokonanym w Bell Labs w New Jersey, uczestniczyli badacze Carol Lochbaum i John Kelly, którzy opracowali trakt wokalny Kelly-Lochbauma elektronicznie syntetyzuje ludzki głosS. Ich pionierskie wysiłki zaowocowały pierwszą syntetyzowaną komputerowo piosenką „Daisy Bell”, która od tego czasu zyskała status niemal mityczny ze względu na swój tajemniczy i innowacyjny charakter.
Wybór „Daisy Bell”, piosenki Harry’ego Dacre’a z 1892 roku, pozostaje tajemnicą, chociaż niektórzy spekulują, że może to być nawiązanie do samego Bell Labs. Syntetyzowanemu wokalowi towarzyszył podkład stworzony przez Maxa Mathewsa, inżyniera elektryka i muzyka. Wyprodukowanie tego nagrania nie było łatwym zadaniem; Bez technologii odtwarzania w czasie rzeczywistym Mathews skrupulatnie nagrywał godzinny materiał, który później przyspieszył utwórz 17 sekund melodii.
Powstały dźwięk był nie tylko triumfem technologicznym, ale także rewolucją kulturową. W 2009 roku nagranie zostało wpisane do Krajowego Rejestru Nagrań Biblioteki Kongresu jako jedno z… wczesne przykłady muzyki cyfrowejtorując drogę nowoczesnej produkcji muzycznej i formatom cyfrowym.
Cary O’Dell z Biblioteki Kongresu określił tę interpretację jako „prymitywną według dzisiejszych standardów”, ale przyznał, że ma ogromny wpływ. „To spotkanie muzyki i maszyny nadal jest wydarzeniem odważny i wyjątkowy wyczyn”, napisał, podkreślając jego znaczenie w definiowaniu przyszłości interakcji człowiek-maszyna.
Bell Laboratories przedstawiło „Daisy Bell” zwiedzającym, w tym legendarnemu pisarzowi science fiction Arthurowi C. Clarke’owi. Clarke, głęboko zainspirowany, włączył tę piosenkę do kultowego filmu z 1968 roku 2001: Odyseja kosmiczna. W jednej z najbardziej pamiętnych scen filmu HAL 9000, świadoma sztuczna inteligencja, śpiewa „Daisy Bell”, gdy jest dezaktywowana.
Kilkadziesiąt lat później nagranie z 1961 roku powróciło na powierzchnię w epoce cyfrowej, zyskując popularność w mediach społecznościowych dzięki animacjom w stylu retro twórcy Nebeda. TO nawiedzony ton głosu komputera nadal urzeka i niepokoi widzów, będąc przejmującym przypomnieniem, jak daleko zaszliśmy od czasów IBM 7094.