Burza z 18-metrowymi falami i silnym wiatrem dotyka północną Kalifornię
Burza spowodowała częściowe zawalenie się charakterystycznego molo i śmierć co najmniej 1 osoby.
W Północnej Kalifornii obowiązywał stan alertu burzowego z powodu silnego wiatru i wysokich fal, co spowodowało w poniedziałek częściowe zawalenie się kultowego molo i śmierć co najmniej jednej osoby.
Było ostrzeżenie dla ludzi, aby trzymali się z daleka od plaży rozciągający się od granicy stanu z Oregonem po Zatokę Monterreyw stanie Kalifornia, ze względu na możliwe fale dochodzące do 18 metrów wysokości.
Jak silne fale odnotowane w poniedziałek spowodowały częściowe oderwanie się charakterystycznego molo w Santa Cruz, które dryfowało na morzu i skąd trzeba było ratować co najmniej trzy osoby.
Jak to pokazano na filmie opublikowanym przez telewizję ABC trzy osoby którzy pracowali przy pracach naprawczych wydobyte z wody przez służby ratunkowe.
Przyczyną była także burza, która nawiedziła stan Kalifornia śmierć człowieka po posiadaniu uwięziony pod gruzami w zatoce Monterreya według „Los Angeles Times” władze szukają kolejnej zaginionej osoby.
Zamówiono kilka nadmorskich miast ewakuacja domów na plaży i hotelize względu na ryzyko burzy.
Władze Ameryki Północnej ostrzegają, że tak spodziewane „niebezpieczne i zagrażające życiu warunki na plaży” wzdłuż wybrzeża Pacyfiku, w tym wzburzonego morza i fal do 18 metrów.