Ostatnie posty

Eva Holubová ujawniła grozę tej sceny z Pelíšek: Wiedziałem, że jest zdolny do wszystkiego!

Niektórzy nie wyobrażają sobie już świąt Bożego Narodzenia bez filmu Pelíšky, który nakręcił w 1999 roku reżyser Jan Hřebejk. Film jest momentami smutny i wesoły, a w rolach obsadzono najsłynniejszych czeskich aktorów. Dla widza jest jasne, że cała ekipa musiała mieć niezłą zabawę podczas jego realizacji, ale tylko w przypadku jednej sceny Ewa Holubová (63) nie było powodem do śmiechu.

Chodzi o tę część, kiedy nauczycielka Eva zaprasza do swojego domu na Boże Narodzenie swoją koleżankę Sašę Mašlaň (Jaroslav Dušek), a po kolacji oboje idą spać. Holubovej nie podobało się, gdy czytała scenariusz, w którym było to opisane, a potem tylko kilka kropek.

„Zapytałem więc, co oznaczają te kropki, a Hřebejk odpowiedział, że jednak mam dzieci. Było to dla mnie jasne, ale chciałem wiedzieć, jak daleko chcą się posunąć. Wtedy Honzo powiedział mi, gdzie mam ich wypuścić– wspomina z przerażeniem Holubová, której nawet komentarz Duška nie uspokoił: „Nie martw się, pójdę tylko do krawędzi„, dodała.

Kiedy nadszedł dzień zdjęć, Dušek ponownie przestraszył ją słowami: „Nie martw się, mam prezerwatywę”. Nie mogła oddychać nawet podczas prób do sceny, gdy nauczyciel Saša rozkłada łóżko i zaczyna wykonywać różne ruchy. . To wtedy zdecydowała się działać.

„Kiedy zobaczyłam, jak śpi na tym łóżku, bardzo się przestraszyłam, bo wiedziałam, że jest zdolny do wszystkiego, więc przyniosła dwa eliksiry. Nie obchodziło mnie, czy mnie rozbierze, ale nie chciałam, żeby naród zobaczył mnie nago. Powiedziałem sobie, że jeśli pokona pierwszego dobrego, ale jeśli i drugich, to powstrzymamy to. powiedziała Holubová podczas 7 upadków programu Honza Dědek.

„Jeszcze zanim zaczęliśmy, wpadłem do garderoby Simonki Stašovej, a ona miała na sobie rajstopy. Nawet nie wiem, jak to się stało, że sama je mam, bo potem musieli mi je wyciąć. I tak poszłam na plan” – śmieje się po latach.

Przed „Ostrą” Hřebejk zapytał Ewę, czy chce przejrzeć tekst, ale ona – podkreśliła – wysłała go do piekła. „W ogóle nie powiedziałem tam tego, co miałem do powiedzenia. Powiedziałem tylko, że zwariowałem, a przede wszystkim cicho i szybko. Potem przyszedł Jaro z przyciskiem do papieru, ofertą dobrego seksu i zapanował spokój” dodaje Holubová.

Słynna scena w ogóle nie została nakręcona według scenariusza przygotowawczego, ale wymyślono ją na miejscu. „Hřebejk powtarzał, że tam na górze tylko Boleček zmyśla, ale chyba o tym zapomniał. Dušek, podobnie jak Bolek, nie jest w stanie niczego zapamiętać i ciągle coś dopisują” – podsumowała.

source

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.