Bayrou powołuje rząd ciągłości i włącza byłego premiera Manuela Vallsa
Premier Francji, François Bayrouujawnił w poniedziałek skład swojego rządu, stanowiącego kontynuację zespołu jego nieszczęsnego poprzednika, Michela Barnieraz zawodnikami wagi ciężkiej z prawicy i makronizmu oraz z byłym socjalistą Manuela Vallsa za granicą.
Władzę wykonawczą tworzą byli ministrowie i urzędnicy, z którymi premier ma nadzieję zatwierdzić budżety na 2025 rok i uniknąć załamania, które pogłębi kryzys francuski.
Erica Lombardadyrektor Caisse des Depots, został wybrany na dyrektora finansowego i będzie z nim ściśle współpracować Amelia de Montchalinktóry będzie ministrem budżetu. Konserwatysta Bruno Retailleau pozostaje ministrem spraw wewnętrznych. Zachowali także pracę Jean-Noela Barrota w plenerze i Sebastiana Lecornu w Obronie.
Były premier Elżbieta Borne przejmuje stery Ministerstwa Oświaty, będąc jednocześnie byłym Ministrem Spraw Wewnętrznych Geralda Darmana stanie na czele Departamentu Sprawiedliwości.
Wykonując swoje nowe obowiązki Ministra ds. Zagranicznych, Valls będzie odpowiedzialny za akta ryzyka, takie jak te dotyczące Majotty, wyspy na Oceanie Indyjskim, zniszczonej w tym miesiącu przez cyklon, oraz Nowa Kaledoniana południowym Pacyfiku był w tym roku teatrem brutalnych starć z ruchami niepodległościowymi. Valls, który był premierem w latach 2014–2016 za czasów socjalistycznego prezydenta François Hollande’aod tego czasu nie pełnił funkcji rządowych we Francji, chociaż w 2019 r. bezskutecznie próbował zostać wybrany ze względu na to, że ma również obywatelstwo hiszpańskie. burmistrz Barcelony.
Obietnica spełniona
Po kilku dniach spekulacji Bayrou w końcu spełnił swoją obietnicę dotyczącą mianowania swoich ministrów przed parlamentem Boże Narodzeniechociaż w najbliższy poniedziałek Francja ustanowiła dzień oficjalnej żałoby w związku ze szkodami wyrządzonymi przez cyklon Chido w departamencie zamorskim Francji Majotta.
Z tego powodu dziś rano prezydencja sprecyzowała, że ogłoszenie w żadnym przypadku nie zostanie ogłoszone przed godziną 18:00, bez podania dalszych szczegółów, ponieważ w przeciwnym razie spowodowałoby to recenzje za brak szacunku dla mieszkańców Majotty.
Nowy dyrektor podąża tą samą linią, co poprzednik Bayrou, konserwatysta Michela Barnieraktóry został powalony przez A wniosek o wotum nieufności za brak wystarczającego wsparcia parlamentu, biorąc pod uwagę bardzo podzielone Zgromadzenie Narodowe.
Odrzucenie socjalistów
Bayrou od pierwszych kroków starał się pozyskać socjalistów, aby nie uzależniać się od skrajnej prawicy, jednak ustępstwa uznała za niewystarczające dla tej partii, będącej najbardziej umiarkowaną z większościowego lewicowego sojuszu w izbie niższej.
Stabilność władzy wykonawczej Bayrou wydaje się a priori równie skomplikowana jak stabilność Barniera, nawet jeśli uda mu się zdać pierwszy papierek lakmusowy, którym będzie jego przemówienie dotyczące ogólnej polityki wygłoszone 14 stycznia. Bayrou ma tego dnia możliwość poddania się wotum zaufania, choć jest mało prawdopodobne, że to zrobi, ze względu na słabość jego poparcia.
Jeżeli tego nie zrobią, lewicowa La Francia Insumisa (LFI) Jeana-Luca Mélenchona zapowiedziała już, że natychmiast złoży wniosek o wotum nieufności.
Skrajna prawica Marine Le Pen zapewniła, że jej decyzja o przyjęciu lub odrzuceniu wniosku o wotum nieufności będzie zależała od linii politycznej przyjętej przez Bayrou w jej przemówieniu dotyczącym polityki ogólnej, co po raz kolejny oddaje w jej ręce rząd francuski, jak to już zostało stało się z Barnierem.