François Bairou: Rozpoczyna swoją kadencję z historycznie niską oceną popularności
Z opublikowanych dzisiaj raportów wynika, że nowy premier Francji obejmuje urząd najniższą w historii liczbą głosów, gdyż 66% Francuzów jest niezadowolonych.
Tylko 34% respondentów stwierdziło, że jest zadowolonych lub bardzo zadowolonych z nowego, centrowego premiera, jak wynika z sondażu Ifop-JDD opublikowanego w „Journal du Dimanche”.
Historycznie niska stopa
Prowadzący od kilkudziesięciu lat sondaże Ifop podał, że do 1959 r. i nominacji Michela Debreta żaden francuski premier nie uzyskał tak niskiej popularności zaraz po objęciu urzędu.
Bayrou został mianowany premierem przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona po długich rozmowach mających na celu znalezienie następcy Michela Barniera, którego rząd upadł w wyniku głosowania w sprawie impeachmentu zaledwie trzy miesiące po objęciu urzędu.
Ma nadzieję, że uda mu się utworzyć rząd
Bayrou jest szóstym premierem, który przejmie stery od czasu wyboru Macrona na prezydenta w 2017 r. i czwartym w 2024 r., który w najbliższych dniach ma opracować budżet, ale nie będzie on łatwy do zatwierdzenia przez francuskie Zgromadzenie Narodowe.
O trudnościach, z jakimi przyjdzie mu się zmierzyć, świadczy poziom niezadowolenia, jaki narasta, znacznie wyższy niż Barnier we wrześniu 2024 r. (55%), Gabriel Attal w styczniu 2024 r. (46%) i Elizabeth Bourne w maju 2022 r. (43%).
Sondaż przeprowadzono online w dniach 11–18 grudnia na próbie 2004 osób w wieku 18 lat i więcej.