Kobiety poniżej mężczyzn; Portugalczycy (i niektóre Portugalki) nie chcą wiedzieć
Niższe pensje, przerażające kobiety, to „nie temat”. Wszystko dlatego, że „urodzić się kobietą przynosi pecha”.
Są tacy, którzy uważają, że to nie problem. Są tacy, którzy uważają, że powinien być to temat, bo (w 2024 r.) jest jeszcze sporo do zrobienia. Są tacy, którzy pamiętają, że „było gorzej”. Są tacy, którzy ignorują ten temat.
A równość płci pozostaje tematem, celem. Jeśli to jest cel, jeśli to jest cel do osiągnięciadzieje się tak dlatego, że nie zostało ono jeszcze wypełnione.
Dopiero w zeszłym tygodniu sprawa wyszła na jaw dyskusja w parlamencie: PSD, PS i Chega przeprowadzili wymianę oskarżeń w Komisji Obrony Narodowej, po głosowaniu gratulacyjnym (od Chegi) za awans pierwszej kobiety na generała dywizji Sił Zbrojnych. TO debata odbyła się… bez obecności żadnej zastępczyni.
To tylko to „Kobiety są przerażające”pisze w magazynie Margarida Davim. W rozmowie znajomy poskarżył się dziennikarzowi i komentatorowi, że „to jest atakowany za każdym razem, gdy wyrażasz opinię„. Wielu mężczyzn próbuje narzucić „sprawowanie władzy w celu narzucenia uległości”.
Innymi słowy, biorąc wyrażenie w języku angielskim, jest to trochę narzekanie – mężczyzna tłumaczący coś swojej żonie, jakby ona nic nie wiedziała, „bo jest kobietą”.
I w tym kontekście Margarida przypomina słowa prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki, który około miesiąc temu zastrzelił: „Nie powinniśmy oddawać naszych obowiązków kobietom. Podziwiam kobiety, wcale ich nie umniejszam. Ale muszą być przy nas, muszą być ogromnym wsparciem”. Albo obietnica Donalda Trumpa: „Chrońmy kobiety, czy tego chcą, czy nie”.
Są mężczyźni, prezydenci lub przyszli prezydenci lub po prostu zwykli obywatele, którzy uważają, że kobiety „nie są w stanie decydować o swoim losie i potrzebują ochrony, aby oczywiście służyć i wspierać napełnionych testosteronem samców alfa”.
Różnice do wyjaśnienia
Wszystko to w odniesieniu do danych zaprezentowanych kilka tygodni temu na różnica w dochodach kobiet i mężczyzn. Po raz pierwszy od 2015 roku różnica wzrosła: 13,2 pkt proc. wynagrodzenia zasadniczego, 15,3 całkowitego wynagrodzenia jeśli uwzględnimy nagrody, subwencje i pracę w godzinach nadliczbowych. Ty mężczyźni zarabiają średnio o 240 euro więcej miesięcznie; w przypadku kadry kierowniczej wyższego szczebla miesięczna różnica wynosi ponad 760 euro.
W Portugalii w ciągu roku wygląda to tak, jakby kobiety otrzymywały tylko , jak wówczas porównywaliśmy.
I to badanie pokazuje, że w 70% przypadków nie ma uzasadnienia dla tych różnic.
Pamiętajmy, że liczba pracujących kobiet w Portugalii jest niemal równa liczbie mężczyzn.
Bycie matką nadal stanowi przeszkodę. Rozwój kariery (i wynagrodzenia) pracownika jest często opóźniony lub nawet anulowany, gdy kobieta zajdzie w ciążę. I do dziś wielu kandydatów do pracy słyszy pytanie: „Czy myślisz o zostaniu mamą?”; ale nikt nie pyta kandydata: „Czy myślisz o zostaniu ojcem?” – jakby ojciec też nie miał obowiązku.
Kiedy nadejdzie czas reforma, Jak kobiety są nadal najbardziej karany: stopa zastąpienia – stosunek emerytury do ostatniego wynagrodzenia – wynosi 15 punktów procentowych niższy dla kobiet.
To jest „pech urodzić się kobietą”usłyszano w dniu , w dniu publikacji opracowania.
Nikogo to nie obchodzi (dosłownie)
Również w dniu publikacji niniejszego opracowania – czyli w Portugalii przypadającym w Portugalii Narodowym Dniem Równej Płacy – poświęcił się temu zagadnieniu.
Pod koniec przerwy dziennikarz Manuel Acácio skomentował: „Czy mamy kraj zaniepokojony tą kwestią? Forum TSF może być tego dobrym przykładem: za każdym razem, gdy tworzę forum na ten temat… nie ma słuchaczy. Ludzie nie są zainteresowani ani nie przejmują się debatą na ten temat.
Nikt nie zadzwonił komentować. Po prawie pół godzinie programu nikt – ani mężczyźni, ani kobiety – nie miał inicjatywy, aby zadzwonić, aby porozmawiać o nierównościach dochodów mężczyzn i kobiet.
Powtarzamy: nawet kobiety nie dzwoniły przez całą pierwszą część programu.
W niewielkiej próbie, którą zebrał ZAP, kilka kobiet (niezależnie od wieku i zawodu) przyznało, że tak „to nie jest temat” w waszych rozmowach. Jeśli rozmawia się o pracy, priorytety są inne: czy są pieniądze na opłacenie domu, czy też należy im się wyższa stawka, na przykład ze względu na kwalifikacje.
ZAP na różne sposoby skontaktował się z trzema stowarzyszeniami lub ruchami feministycznymi, aby skomentować tę kwestię. Nikt nie odpowiedział.
„Mniejszość”
„Ale to jest mniejszością. Może i są mniej świadome kobiety. Nie możemy oceniać pewnych sytuacji, są ludzie, którzy myślą w określony sposób. Albo nie czytają, albo nie interesują się społeczeństwem. To mniejszość, która być może robi więcej hałasu i wydaje się, że jest kimś więcej, niż jest.
W rozmowie z Analitą Alves dos Santos – o – pisarka przypomniała, że w Portugalii tak jest „znacznie więcej mężczyzn” pisania, publikowania, a także w innych obszarach społeczeństwa.
„Ale Nie mogę ci powiedzieć dlaczego! To nie ta jakość. To trochę bardziej skomplikowane” – dodała Analita, co utwierdza nas w przekonaniu, że przed nami jeszcze długa droga.
W literaturze są tematy, którymi zajmują się częściej kobiety niż mężczyźni. Jednak większość członków jury to mężczyźni, większość zdobywców nagród to mężczyźni: „Mężczyźni, pełniąc rolę jury, być może bardziej utożsamiają się z tematami pisanymi przez mężczyzn”.
I w ogóle przyznaje, że szanse dostępu nie są równe dla kobiet: „Tylko dlatego, że jesteśmy kobietami. Musimy pracować znacznie ciężej, starać się znacznie bardziej”.
„Niestety, Są ludzie, którzy uważają, że nie warto. Ale zawsze warto, w przeciwnym razie rzeczy zawsze pozostają takie, jakie są„, podsumowała Analita Alves dos Santos.
Również pisarka Cláudia Passarinho uważa, że najważniejszy jest wybór w oparciu o jakość, zarówno w przypadku mężczyzn, jak i kobiet. Podkreśla jednak, że „są punkty widzenia, które może mieć tylko kobieta”.
Czy sytuacja odwróci się w drugą stronę?
Są tacy, którzy w to wierzą nierówności wkrótce się skończą.
Jesteśmy na etapie, na którym jest więcej kobiet niż mężczyzn z wyższym wykształceniem.
Innymi słowy, za kilka lat na stanowiskach kierowniczych będzie (w zasadzie) więcej kobiet i (w zasadzie) kobiety otrzymają średnio więcej pieniędzy niż mężczyźni.
Nie wiadomo. Wiadomo, co wiadomo, to aktualne liczby i aktualne przemyślenia: „Z jakiegoś powodu porzucamy spleśniałą retorykę, o której myśleliśmy, że została pogrzebana w koszmarnej przeszłości”.
„Zbyt długo ignorujemy to, co jest tuż przed nami.„, napisała Margarida Davim.
Nuno Teixeira da Silva, ZAP //