Niemcy: Rząd Scholza upadł – Stracił wotum zaufania, przed wyborami
Rząd został uznany za nie do pokonania po głosowaniu, które miało miejsce, ale także po trzygodzinnej debacie w parlamencie, która go poprzedziła.
Procedura oparta na art. 68 niemieckiej konstytucji potwierdziła uzgodniony już międzypartyjny termin.
Przeciwko rządowi Olafa Solza głosowało 394 parlamentarzystów z 717, którzy wzięli udział w procesie.
W swoim przemówieniu do Bundestagu Scholz podkreślił potrzebę „szacunku dla wszystkich”, co będzie hasłem, które będzie dominować w jego kampanii wyborczej. Jednocześnie oskarżył przywódcę Wolnych Demokratów (FDP) Christiana Lindnera o rozbicie koalicji rządzącej, określając jego postawę jako „sabotaż” i brak „dojrzałości moralnej”.
Kanclerz Scholz odwiedzi Pałac Prezydencki, aby zwrócić się do prezydenta federalnego Franka-Waltera Steinmeiera o rozwiązanie Bundestagu.
Zgodnie z art. 39 Konstytucji wybory muszą się odbyć w ciągu 60 dni od rozwiązania rządu, a prezydent oczekuje zgody ze względu na szerokie porozumienie ponadpartyjne.
Przedterminowe wybory to już piąty raz, kiedy kanclerz w powojennych Niemczech wezwał do wotum zaufania, aby przygotować drogę do wyborów w krytycznym dla kraju momencie politycznym.
Kronika „Upadku”
Przypomina się, że przywódca Wolnej Partii Demokratycznej (FDP) Christian Lindner, partner niemieckiego rządu.
który kanclerz odrzucił. Według doniesień lider FDP argumentował, że między partnerami rządowymi nie ma już wspólnej płaszczyzny porozumienia, która umożliwiłaby osiągnięcie znaczącego ożywienia gospodarczego.
Według BILD Olaf Solz „dogonił” lidera FDP, który planował opuścić komitet zarządzający. Chciał zakończyć umowę koalicyjną z SPD i Zielonymi. Potem pomyślał o wycofaniu swoich ministrów. „Wszystko było przygotowane„ – podaje gazeta.
Olaf Solz był kanclerzem mniejszościowego rządu Socjaldemokratów i Zielonych, który zdobył zaledwie 315 z 733 głosów w Bundestagu, gdy potrzebnych było 367, po usunięciu ministra finansów Christiana Lindnera i wycofaniu się liberalnych centrystów z trzech partia rządząca koalicją.