Trump twierdzi, że wojsko trzyma USA w „zawieszeniu” w związku z tajemniczymi dronami
Prezydent elekt Donald Trump wskazał, że rząd USA zna pochodzenie tajemniczych obserwacji dronów w New Jersey i Nowym Jorku, co rodzi pytania dotyczące tych incydentów, podczas gdy władze federalne upierają się, że nie ma dowodów na istnienie zagrożenia bezpieczeństwa.
„Nasze wojsko wie, skąd wystartowali” – powiedział Trump w poniedziałek (16 l.), nie przedstawiając żadnych dowodów. „I z jakiegoś powodu nie chcą komentować. I myślę, że byłoby lepiej, gdyby powiedzieli, co to jest, gdyby wiedziało o tym nasze wojsko i nasz prezydent. I z jakiegoś powodu chcą trzymać ludzi w niepewności.
W rozmowie ze swojego klubu Mar-a-Lago na Florydzie Trump powiedział, że „nie wyobraża sobie, że to może być wróg”, ale wyraził co do tego wątpliwości i zasugerował, że celem może być jego posiadłość w Bedminster w stanie New Jersey. „Są bardzo blisko Bedminster. Myślę, że mógłbym nie spędzić weekendu w Bedminster” – powiedział.
Administracja prezydenta Joe Bidena stwierdziła, że nic nie wskazuje na zagraniczne powiązania z dronami i że w wielu przypadkach wydają się to być statki powietrzne załogowe, a nie drony.
„Chcę zapewnić amerykańską opinię publiczną, że sobie z tym poradzimy” – powiedział w niedzielę w programie telewizyjnym „This Week” sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Alejandro Mayorkas. ABC. Administracja wezwała Kongres do wzmocnienia uprawnień w zakresie reagowania międzyagencyjnego na obserwacje dronów.
© 2024 Bloomberg LP