Macron zwlekał z decyzją: w piątek rano powoła nowego premiera Francji
Prezydent Francji Emmanuel Macron odłożył powołanie nowego premiera na piątek rano. Jego biuro ogłosiło to w czwartek wieczorem, podaje Reuters. Pierwotnie chciał on mianować premiera w czwartek, przypomina TASR.
„Nazwisko premiera zostanie opublikowane jutro rano” – dodał. – oznajmił Pałac Elizejski wkrótce po powrocie Macrona z czwartkowej wizyty w Polsce – podaje AFP.
Macron zapowiedział we wtorek mianowanie nowego premiera w ciągu 48 godzin, próbując zakończyć impas polityczny, do czego doszło po wyrażeniu przez parlament w ubiegłą środę wotum zaufania dla gabinetu obecnego premiera Michela Barniera, kończąc tym samym jego rząd.
Prezydent Francji obiecał taki termin po zakończonych we wtorek w Pałacu Elizejskim negocjacjach z przedstawicielami wszystkich partii parlamentarnych z wyjątkiem skrajnie prawicowego Stowarzyszenia Narodowego Marine Le Pen (RN) i skrajnie lewicowego ruchu Unyielding France (LFI) Jeana-Luca Mélenchona.
We francuskim parlamencie panuje stosunkowo równo podział pomiędzy lewicą, centrystami Macrona, konserwatystami i partią RN. Według AFP Macron znajduje się pod dużą presją, aby powołać rząd, który zdobędzie zaufanie parlamentu i uchwali przyszłoroczny budżet państwa.
Dlatego ogłosił specjalną ustawę budżetową, która powinna umożliwić normalne funkcjonowanie państwa także po Nowym Roku. Ustawodawcy powinni o tym porozmawiać 16 grudnia, choć większość partii zapowiedziała już, że będzie wspierać ustawę w imię stabilności.
Informację o tym podała już w środę agencja AFP najbardziej prawdopodobnymi kandydatami na stanowisko nowego premiera są lider centrowy Francois Bayrou, minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian czy minister obrony Sébastien Lecornu.