Zapomnij o spalonych frytkach: wypróbuj tę metodę smażenia, a zawsze będą jednym wierszem
Kto nie kocha chipsów ziemniaczanych? Możemy je kupić w fastfoodzie, w jednej z sieci, mrożone ze sklepu usmażyć w domu – lub przygotować od podstaw te naprawdę najlepsze i najsmaczniejsze w domu. Nie jest to takie trudne, choć zajmuje trochę czasu.
Chipsy ziemniaczane to oczywista część naszego jadłospisu, mimo że większość z nas postrzega je jako coś niezdrowego. Jeśli odpowiednio je przygotujemy, nie ma się czym martwić (oczywiście jeśli nie będziemy ich spożywać codziennie).
Smażenie najlepszych frytek zaczyna się już od wyboru ziemniaków, które powinny być jak najbardziej bezbłędne, a najlepiej jest wybrać rodzaj smażenia C. Po dokonaniu wyboru można kontynuować dalej.
Film RecipeTin Eats na YouTube radzi, jak zrobić pyszne chrupiące frytki:
Źródło: Youtube
Prosto, ale szczerze
Prostym trikiem na idealne frytki jest podwójne smażenie. Zanim jednak włożymy je na gorący tłuszcz, musimy je pokroić na jak najgrubsze kawałki. Logiczne jest, że im cieńsze frytki przygotujemy, tym szybciej będą smażone. Z drugiej strony musimy też dać im szansę na nadanie odpowiedniej konsystencji na talerzu. Inspiracją mogą być te, które kupujemy w torbie.
Bez wody się nie obejdzie
Posiekane frytki należy najpierw dobrze wypłukać, aby usunąć z ich powierzchni jak najwięcej skrobi. Ten ostatni nie byłby dobry po smażeniu. A to nie wszystko – jeszcze surowe ziemniaki z sitka trafią na kolejne dziesięć minut do miski z zimną wodą, co wydobędzie z nich kolejną część skrobi. Po tym czasie odcedzamy frytki, dokładnie osuszamy ręcznikiem i naprawdę możemy przystąpić do smażenia.
Wybór tłuszczu jest ważny
Obróbka cieplna frytek rządzi się swoimi prawami, jeśli chcemy osiągnąć jak najlepsze rezultaty. Magia tkwi w dwufazowym smażeniu i wybranym tłuszczu. Wielu może zdziwić, że szefowie kuchni najlepszych hoteli i restauracji na tłuszczu zwierzęcym smażą ziemniaki, a nawet łój wołowy, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni włączani w kuchni. W każdym razie odpowiedni będzie również zwykły tłuszcz wieprzowy lub kaczy. Rezultat będzie wyjątkowy.
Dwie temperatury i przerwa w smażeniu
Metoda, w wyniku której frytki są dobrze wysmażone, ale nie przypalone, obejmuje pierwszy etap zmiękczania ziemniaków (w zasadzie „ugotowania”) i drugi etap zapewnienia chrupkości. Pierwsza część zajmie około pięciu minut – oczywiście w zależności od siły frytek, a na razie będziemy podgrzewać olej tylko do 160°C. Gdy frytki będą miękkie, należy je wyjąć i położyć na serwetce, aby wchłonąć z nich nadmiar tłuszczu. Teraz podgrzej krem na patelni do 180°C i włóż do niego frytki na mniej więcej ten sam czas.
To wszystko – ciesz się!
To cały trik, dzięki któremu najlepsze restauracje zyskują reputację specjalistów od frytek. Nie ma powodu, dla którego i Ty nie możesz zyskać takiej reputacji, przynajmniej wśród znajomych.
Źródła: www.fifteenspatulas.com, www.recipetineats.com, www.thespruceeats.com