Domniemany bandyta zamieścił w Internecie wpis o „niszczycielskim” stanie pleców
Luigi Mangioni, podejrzany o zabójstwo dyrektora generalnego UnitedHealthcare, Briana Thompsona, napisał w Internecie o „niszczycielskim” wpływie, jaki przewlekła choroba kręgosłupa wywarła na niego, gdy był młodym mężczyzną.
W serii zarchiwizowanych postów z usuniętego już konta Reddit o nazwie użytkownika Mister_Cactus, 26-latek przez kilka lat pisał posty, w których cierpiał na „spondy”, co było nawiązaniem do kręgozmyku, choroby spowodowanej wysunięciem się kręgu miejsca i wywierając nacisk na kości znajdujące się poniżej.
W jednym z postów napisał: „To absolutnie brutalne, aby mieć problem tak uniemożliwiający życie”.
Powiedział, że pogorszył swój stan po wypadku podczas surfowania, w wyniku którego „zablokowały mu się” plecy i biodra.
W poście z 2023 r. na subreddicie, czyli czacie, poświęconym kręgozmykowi, Mangione napisał: „Kiedy w zeszłym roku mój spondy źle na mnie zadziałał… jako młoda, wysportowana osoba, było to całkowicie druzgocące. Najwyraźniej jedyne, co udało mi się przeczytać w Internecie, to to, że moim przeznaczeniem jest chroniczny ból i praca za biurkiem do końca życia”.
Dodał jednak, że „to przedstawienie było przerażające, niedokładne i całkowicie mnie zniszczyło, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że cicha większość fuzji kończy się dużym sukcesem”.
Według Mayo Clinic operacja zespolenia kręgosłupa polega na łączeniu kręgów za pomocą metalowych płytek, śrub lub prętów, aby zapobiec bolesnym skutkom ich wzajemnego przemieszczania się.
W poniedziałek śledczy powiedzieli, że sprawdzają, czy zdjęcie rentgenowskie przesłane na konto X Mangione i przedstawiające włożone metalowe śruby jest autentyczne.
W lutym tego roku Mangione napisała, że sześć miesięcy wcześniej przeszła operację kręgosłupa po „nieudanym leczeniu zachowawczym”.
W innych przypadkach cierpiał na rwę kulszową i ból w dolnej części pleców, a także drętwienie prawego palca stopy. Powiedział, że jego palec u nogi „zwykle całkowicie drętwiał za każdym razem, gdy szedłem”, chociaż dodał, że ten objaw ustąpił. Opublikował post o cierpieniu na niespokojny sen, a także „ból pęcherza i narządów płciowych”.
W innych postach z usuniętego już konta Mangione podzielił się szczegółowymi wskazówkami na temat tego, z jakim plecakiem i innym sprzętem zabrać się w podróż, a także fantasy football i gry mobilnej Pokemon Go.
Ale udzielał także rad innym osobom cierpiącym na kręgozmyk, jak przekonać chirurgów i pracowników służby zdrowia do przeprowadzenia operacji w przypadku odrzucenia.
„Kontynuuj korzystanie z usług różnych chirurgów” – napisał w odpowiedzi jednej z osób, która najwyraźniej skarżyła się, że w kwietniu tego roku odmówiono jej operacji. „„Nikt nie będzie mnie operował na plecach, dopóki nie skończę 40 lat” to nonsens w ustach lekarza, któremu brakuje perspektywy. Jeśli plecy są zepsute i nie da się z nimi żyć, wiek nie ma z tym nic wspólnego.
Mangione sugeruje, że jako „opcję nuklearną” można „udawać, że noga spada lub się zsikać”.
Oferuje wsparcie i porady kilku innym osobom, którym najwyraźniej odmówiono operacji.