Volodymyr Zelensky krytykuje słabą pomoc ONZ i Czerwonego Krzyża
Rosja przetrzymuje w niewoli co najmniej sześciu ukraińskich burmistrzów i wójtów.
Ukraina nie otrzymuje wystarczającej pomocy od ONZ i Czerwonego Krzyża w staraniach o powrót Ukraińców, w tym dzieci, przetrzymywanych w Rosji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział o tym w czwartek, donosi TASR na podstawie raportu AFP.
Kijów twierdzi, że Rosja schwytała i nadal przetrzymuje tysiące ukraińskich cywilów, w tym polityków i dziennikarzy, od początku inwazji w lutym 2022 roku. „Czy obecnie otrzymujemy dużą pomoc od organizacji takich jak ONZ lub Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) w ochronie i zapewnieniu powrotu ukraińskich więźniów przetrzymywanych w Rosji? Nie bardzo” – powiedział Zełenski na konferencji poświęconej prawom człowieka w Kijowie.
„Wszyscy widzimy w szczególności, jak słaba jest reakcja świata na to, co Rosja robi z ukraińskimi jeńcami wojennymi” – powiedział. Dodał, że Rosja przetrzymuje w niewoli co najmniej sześciu ukraińskich burmistrzów i wójtów.
W tym tygodniu Kijów oficjalnie potwierdził śmierć burmistrza okupowanego ukraińskiego miasta Dnieprorudne. Jewhen Matwiejew zmarł w rosyjskiej niewoli, będąc już zatrzymanym przez siły rosyjskie wkrótce po wybuchu inwazji w marcu 2022 r. W październiku ukraińscy urzędnicy ponownie poinformowali, że wielokrotnie nagradzana ukraińska dziennikarka Viktoriya Roshchyna, która została zatrzymana przez siły rosyjskie podczas relacjonowania okupowanej wschodniej Ukrainy, również zmarła w rosyjskiej niewoli.
Ponadto tysiące dzieci zostało siłą wywiezionych z Ukrainy do Rosji, co Kijów nazywa zbrodnią wojenną. W marcu 2023 r. Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał nakazy aresztowania zarówno prezydenta Rosji Władimira Putina, jak i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka, Marii Lwowej-Biełowej, pod zarzutem nielegalnej deportacji ukraińskich dzieci.