Ostatnie posty

Kraje bałtyckie nakładają sankcje na gruzińskich przywódców politycznych za tłumienie protestów

Sankcje miałyby dotyczyć 11 gruzińskich przywódców, którzy mają zakaz wjazdu do krajów bałtyckich.

Litwa, Łotwa i Estonia nałożyły w poniedziałek sankcje na gruzińskich przywódców politycznych. Jest to odpowiedź na stłumienie protestów po spornych wyborach, które nasiliły się w ostatnich dniach po ogłoszeniu przez tamtejszy rząd zawieszenia negocjacji w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej. TASR donosi o tym za agencjami informacyjnymi DPA i AFP.

„Trzy kraje bałtyckie wspólnie uzgodniły nałożenie krajowych sankcji na tych, którzy stłumili legalne protesty w Gruzji. Przeciwnicy demokracji i gwałciciele praw człowieka nie są mile widziani w naszych krajach” – stwierdzili ministrowie spraw zagranicznych trzech krajów w języku angielskim w osobnych postach na Platformie X.

Sankcje są rozważane przez cały blok euro

Zarówno litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis, jak i jego estoński odpowiednik Margus Tsahkna również opublikowali listę osób objętych sankcjami, w tym gruziński minister spraw wewnętrznych Vakhtang Gomelauri oraz najbogatszy człowiek w Gruzji i założyciel rządzącej partii Gruzińskie Marzenie, Bidzina Iwaniszwili.

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas ogłosiła, że sankcje wobec przedstawicieli gruzińskiej partii Gruzińskie Marzenie są również rozważane przez cały blok euro.

Premier Gruzji Irakli Kobakhidze ogłosił w czwartek, że Tbilisi zawiesza rozmowy akcesyjne z UE do 2028 r., co wywołało burzliwą reakcję opozycji i protesty. Według sondaży, członkostwo w UE popiera około 80 procent Gruzinów, a cel ten jest zapisany w gruzińskiej konstytucji.

Policja ostro rozprawiła się z demonstrantami, używając armatek wodnych i gazu łzawiącego. Co najmniej 224 osoby zostały już zatrzymane na wiecach w ostatnich dniach. Dziesiątki osób odniosło obrażenia.

Protesty w Gruzji trwają w zasadzie nieprzerwanie od wyborów parlamentarnych 26 października, w których rządząca prorosyjska partia Gruzińskie Marzenie wygrała z prawie 54 procentami głosów, według oficjalnych wyników. Zarówno prozachodnia opozycja, jak i prezydent Salome Zurabiszwili nie uznają wyników wyborów i oskarżają partię rządzącą o powszechne fałszerstwa wyborcze.

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.