Jake Sullivan twierdzi, że USA nie rozważają dostarczenia Ukrainie broni nuklearnej
Ukraina powinna w coraz większym stopniu nabywać różne konwencjonalne zdolności obronne.
Stany Zjednoczone nie rozważają możliwości zwrotu Ukrainie broni nuklearnej, z której zrezygnowała po upadku Związku Radzieckiego. Stwierdził to w niedzielę doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, donosi TASR na podstawie raportu Reutersa.
Sullivan wypowiadał się po pytaniu o listopadowy artykuł New York Timesa, w którym stwierdzono, że niektórzy nieokreśleni zachodni urzędnicy zasugerowali, że prezydent USA Joe Biden może dostarczyć Ukrainie taką broń przed opuszczeniem urzędu.
Rosja uznała pomysł dostarczenia broni nuklearnej za szaleństwo
„To nie jest rozważane, nie. Zapewniamy Ukrainie różnorodne konwencjonalne zdolności w zwiększony sposób, aby mogła skutecznie się bronić i podjąć walkę z Rosjanami, nie dajemy im zdolności nuklearnych” – powiedział doradca telewizji ABC.
Rosja w zeszłym tygodniu nazwała pomysł dostarczenia Kijowowi broni nuklearnej „absolutnym szaleństwem”, mówiąc, że zapobieganie takiemu scenariuszowi było jednym z powodów, dla których Moskwa wysłała wojska do Ukrainy.
Kijów odziedziczył broń nuklearną po Związku Radzieckim po jego upadku w 1991 roku, ale zrezygnował z niej na mocy porozumienia z 1994 roku, znanego jako Memorandum Budapeszteńskie, w zamian za gwarancje bezpieczeństwa ze strony Rosji, USA i Wielkiej Brytanii.