Ostatnie posty

Prokurator domaga się 10 lat więzienia za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa Remigijusa Morkevičiusa

Zdislav Tulisevski, prokurator wspierający oskarżenie publiczne w tej sprawie, zaproponował ten ostateczny wyrok łączny w swojej mowie końcowej w poniedziałek, po tym jak sąd ogłosił zakończenie postępowania dowodowego.

Arak został skazany na pięćdziesiąt lat pozbawienia wolności za epizod zabójstwa Morkevičiusa i pięćdziesiąt lat pozbawienia wolności za usiłowanie zabójstwa Giji Zabachidzy.

Prokurator wniósł o doliczenie do czasu odbywania kary okresu jego zatrzymania w Irlandii na podstawie międzynarodowego nakazu aresztowania wydanego przez Litwę oraz okresu jego aresztowania na Litwie.

Zdaniem prokuratora, odpowiedzialność oskarżonego łagodzi fakt, że przyznał się on do popełnienia przestępstw, wyraził skruchę i przeprosił pokrzywdzonych. Okolicznościami obciążającymi jest to, że przestępstwa zostały popełnione w zorganizowanej grupie i egoistycznie.

„Wszystkie przestępstwa zostały popełnione z zamiarem bezpośrednim. Oskarżony działał w zorganizowanej grupie z organizatorami tych przestępstw i innymi wspólnikami, którzy im pomagali” – powiedział Tulisevski.

„Chciałbym zaznaczyć, że to nie oskarżony był zleceniodawcą i organizatorem tych czynów, a zatem to nie on ponosi główną odpowiedzialność. (…) Zdecydował się pomóc sądowi, współpracować, więc nałożenie łagodniejszego wyroku jest sprawiedliwe ze względu na skład przestępstwa” – powiedział prokurator.

Zauważył, że Arakas wcześniej zeznał w sądzie, że otrzymał rozkaz zabicia Morkevičiusa i Zabachidzy od litewskiej zorganizowanej grupy przestępczej za pośrednictwem Estończyka Toomasa Helina.

Według prokuratora, Arakasowi obiecano łącznie 75 000 euro za zabójstwa, a zapłacono mu 5 000 euro.

Z. Tuliševskis poprosił sąd o wzięcie pod uwagę zaawansowanego wieku i stanu zdrowia Arakasa, a także faktu, że zabójstwo Zabachidze zostało zatrzymane na etapie usiłowania zabójstwa.

Po wygłoszeniu przez strony mowy końcowej, Izba pod przewodnictwem sędziego Giedriusa Endriukaitisa udała się na naradę w celu ogłoszenia wyroku, który zostanie ogłoszony 20 stycznia. W dniu 18 grudnia sąd podejmie również decyzję w sprawie przedłużenia tymczasowego aresztowania, które ma wygasnąć na początku stycznia.

„Kolejne osiągnięcie na drodze do sprawiedliwości”

Według pana Tulisevsky’ego „można śmiało powiedzieć”, że oskarżenie zostało uzasadnione i udowodnione.

„W mojej praktyce nieczęsto zdarza mi się uczestniczyć w procesie, w którym oskarżony przyznaje się do popełnienia bardzo poważnych przestępstw. Zwykle muszę włożyć wiele wysiłku w udowodnienie, że białe jest białe i że dowody są wystarczające do skazania” – powiedział urzędnik.

Prokurator podkreślił, że na ławie oskarżonych zasiada jedynie sprawca wyżej wymienionych przestępstw.

„Chciałbym zwrócić uwagę, że jesteśmy dopiero na końcu jednego etapu, a przed nami kolejne, kiedy będziemy musieli skonfrontować się z organizatorami i współsprawcami tych zbrodni. (…) Chcę powitać to jako kolejne osiągnięcie na drodze do sprawiedliwości” – powiedział.

Dochodzenie przedprocesowe w sprawie organizatorów zbrodni jest odrębne.

„Kilku z nich jest znanych i podlegają postępowaniu ekstradycyjnemu lub poszukiwaniom. (…) Inni potencjalni współsprawcy są objęci postępowaniem przygotowawczym i są identyfikowani”, powiedział Tulisevski dziennikarzom po spotkaniu.

Sam Arak powiedział w swojej mowie końcowej, że „z głębi serca żałuje tego, co zrobił ofiarom, litewskiemu społeczeństwu, swojej rodzinie i sobie”.

„Gdybym mógł cofnąć czas, zrobiłbym to, ale niestety jest to niemożliwe. Zapewniam jednak, że moja skrucha wypływa z serca. Nie wiem, czy mi uwierzycie, ale proszę szanowny sąd o wzięcie tego pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o moim wyroku” – powiedział oskarżony.

Ponad 300 000 wniosków o odszkodowanie

Jak wcześniej poinformował BNS Sąd Okręgowy w Kownie, sześć osób zostało uznanych za poszkodowanych w sprawie, a taka sama liczba roszczeń cywilnych została złożona w celu zrekompensowania szkód majątkowych i niemajątkowych.

R. Przyjaciółka Morkevičiusa i matka dwóch synów domaga się 150 tys. euro dla siebie i 50 tys. euro dla swoich dzieci jako przedstawiciel małoletnich. Krewni pani Zabachidze złożyli dwa pozwy, domagając się łącznie 60 tys. euro zadośćuczynienia.

Kowieński Oddział Zarządu Państwowego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych został również uznany za powoda cywilnego w sprawie o kilka tysięcy euro na pokrycie szkód majątkowych poniesionych podczas leczenia poszkodowanej.

Prokurator wniósł o uwzględnienie tych roszczeń, podczas gdy Arakas twierdził, że zrekompensuje szkody.

„Po pierwsze, ponownie przepraszam ofiary i ich rodziny. Jeśli złagodzi to ich cierpienie z powodu utraty bliskich, to zapłacę roszczenia cywilne w kwocie, jaką zdecyduje sąd” – powiedział Estończyk oskarżony o zabójstwo i zamach na życie.

Sprawa trafiła do sądu w połowie czerwca.

Jak wcześniej informowała Prokuratura Generalna, Zabakhidza został postrzelony z wyciszonej broni w lipcu 2016 r., ale przeżył. W grudniu tego samego roku pan Morkevičius został zabity z broni automatycznej przed swoim domem.

Arak, znany europejskim organom ścigania, został aresztowany w Irlandii w 2017 roku, gdy przygotowywał się do zabicia znanego członka irlandzkiego podziemia przestępczego.

W grudniu 2018 r. irlandzki sąd uznał go za winnego i skazał na sześć lat więzienia. Po odbyciu kary w Irlandii, Estończyk został przekazany litewskim organom ścigania w styczniu ubiegłego roku w celu ścigania przestępstw popełnionych na Litwie.

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.