Izraelski atak w Libanie zabija dyrektora szpitala klinicznego
Dyrektor zginął wraz z sześcioma kolegami.
Dyrektor dużego szpitala zginął w izraelskim ataku we wschodnim Libanie w piątek, ogłosiło libańskie ministerstwo zdrowia. TASR donosi o tym zgodnie z raportem agencji prasowej DPA.
Według ministerstwa, Ali Rakan Alam zginął wraz z sześcioma kolegami w ataku na jego dom w Baalbek. Kierował szpitalem Dar Al Amal – największym w gubernatorstwie Baalbek-Hermel w północno-wschodnim Libanie.
Izrael nie ostrzegał przed atakiem
„To męczeństwo ma miejsce pośród ciągłych ataków wrogiej armii izraelskiej na pracowników medycznych i instytucje, które są kumulacją zbrodni wojennych” – czytamy w oświadczeniu ministerstwa. Lokalne media podały, że Izrael nie ostrzegł przed atakiem, według AP.
Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała w piątek raport, z którego wynika, że prawie połowa wszystkich ataków na służbę zdrowia w Libanie od 7 października 2023 r. zakończyła się śmiercią.
Według WHO jest to wyższy odsetek niż w przypadku jakiegokolwiek aktywnego konfliktu na świecie. Według raportu w ciągu ostatniego ponad roku w Libanie zginęło 226 pracowników służby zdrowia i pacjentów, a 199 zostało rannych.