Jeśli chińskie dostawy dronów do Rosji zostaną potwierdzone, będą konsekwencje, mówi Annalena Baerbock
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock ostrzegła w poniedziałek przed „konsekwencjami”, jeśli potwierdzi się, że Chiny dostarczają Rosji drony na potrzeby wojny z Ukrainą. Zostało to zgłoszone przez agencję informacyjną AFP, donosi TASR.
Więcej sankcji
„Nakładamy dalsze sankcje na Iran i mówimy to jasno również w odniesieniu do chińskiego wsparcia dla dronów, ponieważ to również musi i będzie miało konsekwencje” – powiedział Baerbock dziennikarzom w Beusel podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych UE.
W porządku obrad ministrów znalazło się rozważenie informacji, że chińskie firmy są powiązane z produkcją dronów wykorzystywanych przez Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie. Sankcje USA dotyczą dwóch chińskich i jednej rosyjskiej firmy rzekomo zaangażowanych w rozwój i produkcję rosyjskiego drona dalekiego zasięgu Garpiya. Pekin zaprzecza tym zarzutom.
Przed spotkaniem w Brukseli, włoski szef dyplomacji Antonio Tajani powiedział, że ważne jest wysłanie sygnału do Chin, aby nie eskalowały sytuacji. Wysłanie dronów do Rosji byłoby „wielkim błędem”, podkreślił Tajani, który odwiedzi Pekin jeszcze w tym miesiącu.
Chiny i Rosja zbliżyły się do siebie, odkąd Moskwa rozpoczęła inwazję na Ukrainę w 2022 roku. Pekin twierdzi, że jest neutralny w konflikcie, ale zachodnie rządy twierdzą, że chińskie wsparcie dyplomatyczne i gospodarcze pomaga Rosji kontynuować wojnę.