Jedyną alternatywą dla UNWRA jest zezwolenie Izraelowi na świadczenie usług w Strefie Gazy, mówi Philippe Lazzarini.
Izrael zakazał Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim działalności na swoim terytorium.
Jedyną alternatywą dla Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim (UNWRA) jest zezwolenie Izraelowi na świadczenie usług w Strefie Gazy. Szef UNRWA Philippe Lazzarini oświadczył to w poniedziałek. TASR donosi o tym zgodnie z raportem Reutersa.
Izrael w zeszłym miesiącu zakazał UNWRA działalności na swoim terytorium. Lazzarini spotkał się z darczyńcami w Genewie i opisał decyzję Izraela jako najczarniejszy moment w 75-letniej historii agencji.
„Ciągle jestem pytany, czy istnieje plan B. Nie ma planu B”, oświadczył Lazzarini. „Jeśli ONZ lub społeczność międzynarodowa nie zareaguje, odpowiedzialność ponownie spadnie na okupanta, którym jest Izrael”, dodał.
UNRWA zapewnia pomoc humanitarną i schronienie wielu Palestyńczykom w Strefie Gazy, którzy stali się bezdomni w wyniku wojny między Hamasem a Izraelem.
Izrael oskarżył UNRWA o udział w ataku terrorystycznym Hamasu z 7 października 2023 r. Izrael odpowiedział ofensywą wojskową przeciwko bojownikom Hamasu w palestyńskiej enklawie.
Większość darczyńców wznowiła wpłaty
Dochodzenie ONZ potwierdziło, że dziewięciu pracowników UNRWA było prawdopodobnie zaangażowanych w atak i zostali oni zwolnieni. Po izraelskich oskarżeniach w styczniu, że pracownicy UNRWA byli zaangażowani w atak, niektórzy darczyńcy tymczasowo zawiesili finansowanie UNRWA, w tym USA, które są największym darczyńcą. Większość z nich wznowiła już swoje wpłaty.
W październiku izraelski parlament uchwalił ustawę zakazującą UNRWA działalności w Izraelu i wstrzymującą współpracę izraelskich władz z UNRWA, która ma wejść w życie pod koniec stycznia. Szef UNRWA powiedział, że na spotkaniu w Genewie wezwał państwa do próby powstrzymania wejścia w życie ustawy. „Będziemy działać do dnia, w którym nie będziemy już mogli działać, a do tego czasu wykorzystamy wszystkie możliwe drogi dyplomatyczne” – powiedział Lazzarini.