Sprawa przeciwko Litwie: kwiaty dla Eriki Švenčionienė, papuga ćwierkająca na sali sądowej i „najdłuższe lata” dla prawnika
Adwokat, która w poniedziałek obchodziła 61. urodziny, została obdarowana bukietem czerwonych goździków, a zebrani pod drzwiami sądu skandowali „najdłuższych lat”, „dobrego zdrowia” i „owocnych lat”.
R. Burda i Koalicja dla Pokoju nie odnieśli sukcesu w wyborach parlamentarnych jesienią tego roku.
Na sali sądowej doszło również do dziwnych wydarzeń: podczas rozprawy na salę wszedł mężczyzna z szarą papugą na ramieniu.
„Co ja zrobię, ona wszędzie ze mną chodzi”, powiedział mężczyzna, gdy uczestnicy postępowania byli zszokowani widokiem niezwykłego obserwatora. Ptak siedzący na jego ramieniu czasami ćwierkał podczas rozprawy.
Po przerwie właścicielka papugi wręczyła oskarżonej, pani Švenčionienė, bukiet czerwonych kwiatów.
W tym momencie sędzia Sądu Okręgowego w Wilnie Mindaugas Povilanskas, który rozpatrywał sprawę, otrzymał odmowę od świętujących uczestników sprawy.
Oskarżony, Kazimieras Juraitis, twierdził, że sędzia wyrządził mu szkodę w wysokości ponad 700 euro, nie pozwalając mu pojechać na imprezę do Berlina.
K. Juraitis został zatrzymany w areszcie, po tym jak otrzymał pisemne zobowiązanie do nieopuszczania kraju podczas postępowania przygotowawczego i po zajęciu jego dokumentów osobistych. K. Juraitis złożył wniosek o uchylenie nałożonych na niego środków zapobiegawczych. Prokurator Redas Savickas sprzeciwił się temu, twierdząc, że środki zapobiegawcze były niezbędne do zapewnienia udziału oskarżonego w postępowaniu.
„Zostałem wysłany przez mojego pracodawcę, Všį „Tėvynės konduktoriai”, do Berlina w celu sfilmowania wydarzenia, sędzia zasugerował, żebym dołączył do wydarzenia za pośrednictwem aplikacji Zoom, a ja miałem taką możliwość, ponieważ hotele i ośrodki mają takie możliwości. Złożyłem pozew o utratę dochodów. Stawiłem się na rozprawę sądową bez żadnego powodu i straciłem 700 euro” – powiedział Elta Juraitis, który jest niezadowolony z odmowy pozwolenia na wyjazd.
Miał wyjechać 15 listopada i wrócić 20 listopada.
Sędzia Povilanskas nie wyłączył się ze sprawy i zastanawiał się nad roszczeniem wniesionym przez Juraitisa, które pozwany włączył do swojej sprawy karnej. Sędzia powiedział, że Juraitis mógł wnieść taki pozew tylko w sprawie cywilnej przeciwko sędziemu.
Sędzia rozpatrujący sprawę, M. Povilanskas, otrzymał również kolejne roszczenia od Juraitisa: oskarżony zażądał przesłuchania w charakterze świadka Aurimasa Drižiai. Ten ostatni wydał publikację, w której zarzucał sędziemu Povilanskasowi fałszowanie dokumentów.
„Żądam, aby Drižių został przesłuchany nie tylko w głównej sprawie, ale także w sprawie zarzutu fałszerstwa” – powiedział Juraitis.
Drižius opublikował artykuły na portalu laisvas.info o rzekomym fałszowaniu dokumentów przez sędziego. Sędzia nie przychylił się do wniosku. Według sędziego, pan Drižius pisze o nim artykuły, które w żaden sposób nie są związane ze sprawami pani Švenčionienė, pana Ivanovasa i pana Juraitisa.
ELTA przypomina, że pan Drižius, który startował do Sejmu jako czwarty kandydat na liście Litewskiej Partii Ludowej, został wcześniej skazany za zniesławienie, zniewagę, nieprzestrzeganie decyzji sądu nieobejmującej kary, wymuszenie, obrazę sądu i brak szacunku dla pamięci zmarłego. Według kwestionariusza polityka, ma on 11 wyroków skazujących. Jest to kandydat z największą liczbą wyroków skazujących.
Sąd Okręgowy w Wilnie bada sprawę E. Švenčionienė i K. Juraitisa, założycieli zlikwidowanego „Międzynarodowego Forum Dobrosąsiedztwa”, pod zarzutem rzekomego pomagania innemu państwu w działaniach przeciwko Litwie, a także publicznego popierania, zaprzeczania lub rażącego dyskredytowania międzynarodowych i sowieckich zbrodni.
Razem z nimi sądzony będzie 77-letni Valery Ivanov, były lider Yedinstvo i obywatel Rosji mieszkający na Litwie.
Według Prokuratury Generalnej, dane zebrane podczas postępowania przygotowawczego pozwalają na uzasadnione stwierdzenie, że członkowie zlikwidowanego stowarzyszenia „Międzynarodowe Forum Dobrosąsiedztwa”, oskarżeni E. Švenčionienė i K. Juraitis, działając w grupie wspólników, wielokrotnie na Litwie, Białorusi i w Rosji w 2022 roku pomagali Rosji, Białorusi i ich organizacjom w działaniach przeciwko Litwie.
E. Švenčionienė jest również oskarżona o publiczne popieranie, zaprzeczanie lub rażące dyskredytowanie zbrodni międzynarodowych, zbrodni ZSRR.
Według śledztwa, na początku tego roku, działając wspólnie z oskarżonym V. Ivanovem, wzięła udział w programie o wydarzeniach z 13 stycznia.
Według prokuratury, w programie, który był rozpowszechniany na kanale udostępniania wideo, Švenčionienė i Ivanovas publicznie zaprzeczali i rażąco podważali fakt agresji ZSRR na Republikę Litewską w 1991 r., który został uznany prawomocnymi decyzjami litewskich sądów i aktami prawnymi.