Daina Bosas pod wrażeniem kolekcji Juozasa Statkevičiusa: „Liczę pieniądze, bo wiem, że będę musiała dużo wydać
Pod koniec września modele zaprezentowane we Francji w ramach kolekcji wiosna-lato 2025 zostały wreszcie obejrzane przez Litwinów.
Wśród grupy gwiazd rozrywki, które przybyły wspierać Juozasa, Daina Bosas, bizneswoman, weszła na arenę w dobrym nastroju i żartobliwie powiedziała, że nie przegapi pokazu Juozasa, dopóki będzie mogła chodzić.
„Chodzę na pokazy Juozasa od dwudziestu lat. Uwielbiam jego kolekcję za jej piękno, a po pokazie już liczę pieniądze, bo wiem, że będę musiała dużo wydać. Dziś również zostałem ozdobiony przez Juozasa.
Ku mojemu wielkiemu smutkowi, po Paryżu nikt jeszcze nie sprzedał nowej kolekcji. Jest tam tak popularna, że każdy chce wszystko, a projektant wróci tam na pokaz” – żartowała słynna kobieta.
29 września bizneswoman widziała już kolekcję Statkevičiusa w Paryżu i mogła znaleźć tylko jedno słowo, aby ją opisać: niesamowita.
„Wiem, że na Litwie będzie większa, więc z przyjemnością obejrzę ją ponownie” – uśmiechnęła się Bosas.
W nowej kolekcji Statkevičius dominuje skóra i błyszczące detale, ale nie odstraszyły one bizneswoman.
Powiedziała portalowi informacyjnemu Lrytas, że wybrała już co najmniej cztery kombinacje projektanta, aby dodać je do swojej garderoby.
„Juozas zawsze dbał o piękną sylwetkę kobiety. Kiedy patrzysz na jego ubrania, widzisz piękną, seksowną kobietę. Ostatnio moda jest trochę brzydka – ubrania oversize, buty z kopytami to rzeczy, które są dla mnie brzydkie, rzeczy, które ukrywają kobietę.
Ale nie ma rzeczy, której bym nie założyła. Na starość będziesz żałować, że czegoś nie zrobiłaś – u mnie nie ma granic” – powiedziała znana kobieta, którą zagraniczny projektant ubrał na prezentację kolekcji.