Dwóch mężczyzn zabitych w ataku rakietowym Hezbollahu w północnym Izraelu
Trzy rakiety wycelowane w centralny Izrael.
Dwóch mężczyzn po czterdziestce zginęło we wtorek w ataku rakietowym libańskiego bojownika Hezbollahu, który miał miejsce w pobliżu miasta Nahariya w północnym Izraelu. Informację podali lokalni ratownicy, donosi TASR, powołując się na raport AFP.
Ratownicy przybyli na miejsce bardzo szybko, powiedział jeden z nich, dodając, że rakieta uderzyła w magazyn. Znaleźli dwóch mężczyzn leżących na ziemi, których nie udało się uratować. Tymczasem izraelska armia poinformowała, że z Libanu wystrzelono łącznie dziesięć rakiet w kierunku północnego Izraela, z których kilka zostało rozbrojonych, podczas gdy inne wylądowały w okolicy.
Trzy kolejne rakiety Hezbollahu wycelowane były w centralny Izrael, powodując uruchomienie syren alarmowych zarówno w Tel Awiwie, jak i na tamtejszym lotnisku Ben Guriona. Rakiety te zostały jednak rozbrojone przez armię, zgodnie z jej oświadczeniem.
Sam Hezbollah poinformował, że celem ataku rakietowego była izraelska baza lotnicza położona na południe od Tel Awiwu. Ataki z terytorium Libanu miały miejsce w czasie, gdy Izrael ostrzeliwał bastiony Hezbollahu zarówno w południowym Bejrucie, jak i południowym Libanie.
Wojna między Hezbollahem a Izraelem trwa od 8 października 2023 r. Rozpoczęła się jako front wspierający Palestyńczyków walczących z Izraelem w Strefie Gazy, ale znacznie się nasiliła od 23 września 2024 r. z powodu rozszerzenia operacji armii izraelskiej przeciwko Hezbollahowi w Libanie.