Czeski nastolatek dostał dwa lata za zatwierdzenie strzelaniny na Uniwersytecie Karola i planowanie morderstwa koleżanek z klasy
Proces został zamknięty ze względu na wiek dziewczyny.
Sąd okręgowy w Brnie skazał latem nastoletnią dziewczynę na dwa lata więzienia za zatwierdzenie zeszłorocznej strzelaniny na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Karola w Pradze i przygotowanie zabójstwa kolegów z klasy. Ze względu na jej wiek, proces był zamknięty dla publiczności. Wyrok jest znany dopiero od poniedziałku; został upubliczniony dzień przed kolejnym procesem, tym razem przed Wysokim Sądem Apelacyjnym w Ołomuńcu. Praski korespondent TASR donosi na podstawie Novinky.cz i iDNES.cz.
Według rzecznika Sądu Najwyższego w Ołomuńcu, Stanislava Cika, dziewczyna była najpierw badana przez przestępców pod kątem zatwierdzenia masakry na Wydziale Sztuki. Podejrzenie przygotowań do podwójnego morderstwa kolegów z klasy wyszło na jaw dopiero później, w trakcie śledztwa.
Sąd okręgowy wydał wyrok 12 sierpnia, ale nie dotarł on do opinii publicznej. Dziewczyna została skazana za przygotowywanie zabójstwa z premedytacją lub z premedytacją dwóch lub więcej osób i dziecka poniżej 15 roku życia w tym samym czasie.
Dorosłemu groziłaby kara od 15 do 20 lat pozbawienia wolności lub wyrok w trybie wyjątkowym. W przypadku nieletnich kara jest o połowę niższa, maksymalnie do pięciu lat. Novinky.cz zauważył, że jeśli dorosłemu grozi wyjątkowy wyrok, stawka dla nieletniej może wzrosnąć powyżej pięciu lat. Dziewczyna odwołała się od wyroku.
Sprawa miała miejsce w Kraju Południowomorawskim. Wiek niesłusznie skazanej kobiety nie jest jeszcze znany. Według czeskich mediów, wtorkowe posiedzenie sądu apelacyjnego będzie ponownie zamknięte dla publiczności, ale wyrok zostanie ogłoszony publicznie.
Atak w głównym budynku Wydziału Sztuk Pięknych w Pradze miał miejsce 21 grudnia 2023 r. Student zastrzelił 13 osób, z których jedna zmarła później w szpitalu. Kolejne 25 osób odniosło obrażenia. Napastnik ostatecznie zastrzelił się. W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się reakcje aprobujące atak. Czeska policja oświadczyła wówczas, że będzie ścigać te reakcje.