Rosja poinformowała o zniszczeniu dronów wycelowanych w Moskwę, podczas gdy Ukraina zgłosiła atak w regionie Odessy
Burmistrz Siergiej Sobianin poinformował o zestrzeleniu dwóch dronów, a później ośmiu kolejnych.
Rosyjskie systemy obrony powietrznej zniszczyły dziesięć dronów, które leciały w kierunku Moskwy wczesnym rankiem w niedzielę, powiedział burmistrz Siergiej Sobianin. Rosyjskie władze lotnicze ogłosiły, że moskiewskie lotniska Domodiewo i Żukowo tymczasowo wstrzymały działalność. Zostało to zgłoszone przez Reuters, donosi TASR.
Sobianin napisał w sieci społecznościowej o dwóch zestrzelonych dronach, dodając, że wstępne informacje nie wskazują na uszkodzenia lub ofiary w miejscu uderzenia odłamków. Później dodał, że osiem innych dronów zostało zestrzelonych.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony donosi o zestrzeleniu 23 dronów w ciągu nocy
Urzędnicy w rosyjskich regionach Briańska i Kaługi poinformowali wcześniej, że nocne ataki ukraińskich dronów doprowadziły do pożarów w wielu niezamieszkanych budynkach. Mówią, że siły ratunkowe i strażacy są na miejscu. Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o zestrzeleniu 23 dronów w ciągu nocy, w tym 17 nad graniczącym z Ukrainą obwodem briańskim.
Tymczasem ukraińskie władze poinformowały o co najmniej dwóch osobach rannych i zniszczonych budynkach w wyniku nocnego ataku rosyjskiego drona w południowo-ukraińskim regionie Odessy. Według Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych, garaże z samochodami stanęły w płomieniach, a budynki mieszkalne i sklepy zostały uszkodzone.
Dane z obu stron nie mogły być niezależnie zweryfikowane.