Lokalne władze donoszą, że izraelskie ataki w północnej Strefie Gazy spowodowały śmierć 30 osób
Izraelska armia weryfikuje doniesienia o atakach.
Co najmniej 30 osób, w tym 13 dzieci, zginęło w dwóch izraelskich atakach na domy w północnej Strefie Gazy. Zostało to ogłoszone w niedzielę przez Urząd Ochrony Ludności w palestyńskiej enklawie. Izraelska armia oświadczyła, że weryfikuje doniesienia o atakach, podała TASR, powołując się na AFP.
Pierwszy atak uderzył w dom w obozie dla uchodźców Jabalya w nocy w niedzielę i pochłonął co najmniej 25 ofiar, w tym 13 dzieci, powiedział lokalny urząd ochrony ludności. Dodano, że ponad 30 osób odniosło obrażenia.
Agencja AP, powołując się na dyrektora szpitala al-Ahli, poinformowała o 17 ofiarach śmiertelnych, w tym dziewięciu kobietach, po ataku na dom w obozie Jabaliya.
Drugi izraelski atak na dzielnicę Sabra w mieście Gaza
Drugi izraelski atak zabił pięć osób w dzielnicy Sabra w zachodniej części Strefy Gazy, poinformował Urząd Ochrony Ludności, dodając, że pod gruzami uwięzionych jest kilku cywilów.
Izraelska armia zintensyfikowała ataki na północną Strefę Gazy w październiku. Twierdzi, że robi to w celu uniemożliwienia bojownikom Hamasu przegrupowania się tam.
Konflikt w Strefie Gazy wybuchł po ataku Hamasu z 7 października 2023 r. na południowy Izrael, w którym według izraelskich władz zginęło ponad 1200 osób. Według danych Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy, kierowanego przez Hamas, w odwetowej operacji wojskowej armii izraelskiej w palestyńskiej enklawie zginęło dotychczas ponad 43 500 osób.