„Megalopolis”, imponujący film Francisa Forda Coppoli, wszedł na ekrany rumuńskich kin po długim pasmie kontrowersji
„Megalopolis”, epicki film legendarnego reżysera Francisa Forda Coppoli, pojawił się w rumuńskich kinach w piątek, ponad pół roku po międzynarodowej premierze i po długim szeregu kontrowersji.
Film był sławny jeszcze zanim miał nazwę, reżyser stojący za filmami fabularnymi Ojciec Chrzestny, Aplocalypse Now lub Bram Stoker’s Dracula opowiadając przez lata, że pomysł wyprodukowania filmu, który nakreśliłby paralelę między upadkiem Cesarstwa Rzymskiego a przyszłością Ameryki, przyszedł mu do głowy w 1977 roku.
Coppola zaczął tworzyć plany filmu w 1983 roku i próbował go wyprodukować w 1989 i 2001 roku, ale studia za każdym razem odmawiały jego sfinansowania. Za drugim razem Coppola uderzył w mur po tym, jak główne hollywoodzkie studia uznały, że film z taką historią rozwścieczyłby amerykańską publiczność po 11 września 2001 roku.
W wywiadzie udzielonym magazynowi w 2022 roku reżyser powiedział, że szefowie głównych hollywoodzkich studiów zareagowali po tym, jak przedstawił im projekt „w ten sam sposób, w jaki zareagowali, kiedy zdobyłem pięć Oscarów i byłem najgorętszym reżyserem w mieście, kiedy poszedłem do nich, aby go przedstawić”. Apocalypse Now i powiedziałem: „To jest następny film, który chcę zrobić”. Teraz posiadam prawa do Apocalypse Now. Wiesz dlaczego je posiadam? Ponieważ nikt inny nie chciał ich wyprodukować”.
Rozczarowany Coppola porzucił projekt, który miał stać się Megalopolis dopóki nie udało mu się znacznie zwiększyć swojego bogactwa dzięki biznesowi winiarskiemu. Zainwestował 120 milionów dolarów ze swojej fortuny szacowanej na 400 milionów dolarów w swój ulubiony projekt. Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w listopadzie 2022 r., a zakończyły w marcu 2023 r.
„Architekt wyrusza, by odbudować Nowy Jork jako utopię po niszczycielskiej katastrofie”, krótko wyjaśnia fabułę fiml IMDb.
Coppola miał trudności ze znalezieniem dystrybutora dla „Megalopolis”, filmu o jego duszy
Coppola i Barry Hirsch, jego prawnik i jeden z producentów Megalopolis, początkowo powiedział, że nie podejmie decyzji o wydaniu filmu, dopóki nie znajdzie partnera dystrybucyjnego i nie przedstawi jasnego planu.
Jednak pod koniec roku hollywoodzka prasa napisała, powołując się na źródła bliskie negocjacjom, że w końcu podjęto decyzję o prezentacji filmu. Megalopolis na Festiwalu Filmowym w Cannes, ponieważ plany jego światowej dystrybucji zostały całkowicie zablokowane w Stanach Zjednoczonych.
Według źródeł branżowych, film fabularny został pokazany dystrybutorom na prywatnym pokazie pod koniec marca w Los Angeles.
Jednak ich reakcja była raczej „wyciszona” ze względu na żądanie Coppoli, aby wyłożyli budżet na marketing i promocję filmu w wysokości 80-100 milionów dolarów, biorąc pod uwagę, ile zainwestował w film. Megalopolis. Jego prośba nie była wcale niezwykła, biorąc pod uwagę, że budżet promocyjny hollywoodzkich hitów filmowych jest zwykle zbliżony do budżetu rzeczywistej produkcji.
Ale w tym przypadku Coppola złożył prośbę, oferując w zamian tylko połowę wpływów z biletów, które wygeneruje jego film, procent uważany przez dystrybutorów za zbyt mały, aby odzyskać poniesione koszty.
Festiwal Filmowy w Cannes, Megalopolis miał umowę dystrybucyjną tylko dla francuskich kin, dzięki umowie między Coppolą a lokalną firmą Le pacte.
Dyrektor generalny IMAX Richard Gelfond ujawnił na konferencji prasowej w Cannes 16 maja, że Megalopolis będzie emitowany na całym świecie przez jego firmę. Ogłoszenie pojawiło się w dniu, w którym film miał zostać po raz pierwszy pokazany publiczności.
„Megalopolis” dotknięte katastrofą na festiwalu w Cannes
Scott Roxborough, europejski redaktor The Hollywood Reporter, powiedział dzień przed rozpoczęciem festiwalu, że Megalopolis to film, na który wszyscy czekają.
„To może być ogromna klapa lub ogromny sukces, ale oczywiście wszyscy desperacko chcą zobaczyć ten film”, podsumował atmosferę wśród już obecnych. Okazało się, że to raczej to pierwsze.
„To 138 minut słabo przemyślanych wątków, niedokończonych scen, występów, które przypominają drapanie paznokciami po tablicy, dialogów, które są sałatką słowną i brzydkich efektów wizualnych, które wydają się poszukiwać historii, której nie ma” – napisał w swojej recenzji zatytułowanej „Epopeja Coppoli to wstrząsająca ohyda”.
„Nasza recenzja Megalopolis „Megalopolis Coppoli: zasypiamy na nogach”, zauważono, krytykując już w pierwszym zdaniu recenzji „przesadne tyrady” i „pseudopoetyckie obrazy”. „Wyczekiwany w konkursie film Coppoli sprawia, że zasypiamy z wrażenia”, podsumował francuski dziennik.
Hiszpanie napisali nawet, że Megalopolis oznacza „upadek imperium Coppoli”, co jest nawiązaniem do tematu filmu fabularnego, oraz że „projekt, który był obsesją reżysera przez ostatnie 40 lat, pozostaje kolosalnym szaleństwem”.
Pojawiły się też dobre recenzje, ale w serwisie Rotten Tomatoes Megalopolis po premierze uzyskał zaledwie 50% ocen krytyków filmowych – to katastrofa dla filmu fabularnego o tak wysokich oczekiwaniach.
Bezprecedensowy skandal wokół filmu Coppoli
21 sierpnia, nieco ponad miesiąc przed datą premiery Megalopolis w północnoamerykańskich kinach ukazał się nowy zwiastun filmu, który zdementował fabułę.
„Prawdziwy geniusz jest często źle rozumiany”, powiedział narrator na początku zwiastuna, który następnie przez ponad 30 sekund przeglądał niektóre ze złych recenzji, jakie otrzymały trzy poprzednie filmy Francisa Forda Coppoli: Ojciec chrzestny, Apocalypse Now oraz Bram Stoker’s Dracula. Pierwsze dwa filmy zostały uznane za klasyki kina w ciągu kilkudziesięciu lat po ich premierze.
Zaledwie dzień później dziennikarze New York Magazine, specjalistycznej strony internetowej poświęconej popkulturze, odkryli, że wiele cytatów przypisywanych negatywnym recenzjom zawartym w zwiastunie po prostu nie można było znaleźć w artykułach, o których mowa, i wydawało się, że zostały one całkowicie zmyślone. Jak podkreślają, sytuacja wywołała ogromny skandal, ponieważ zwiastun fałszywie przedstawiał to, co napisali jedni z najbardziej znanych krytyków filmowych w Stanach Zjednoczonych, z których niektórzy pracowali przez dziesięciolecia w znanych na całym świecie gazetach i czasopismach.
W niektórych przypadkach użycie fałszywych cytatów było tym bardziej niezrozumiałe, że przypisywano je recenzjom, które w rzeczywistości były pozytywne dla filmów, o których mowa. Lionsgate, główny dystrybutor w Ameryce Północnej, przeprosił niemal natychmiast.
„Lionsgate natychmiast wycofuje nasz zwiastun dla Megalopolis. Szczerze przepraszamy zaangażowanych krytyków oraz Francisa Forda Coppolę i American Zoetrope za ten niewybaczalny błąd w naszym procesie weryfikacji. Spieprzyliśmy sprawę. Przepraszamy.”
Studio potwierdziło później podejrzenia, że ten fragment zwiastuna został wygenerowany z pomocą sztucznej inteligencji. Winą za błąd obarczyło „konsultanta marketingowego”, z którym współpracowało przez wiele lat i zwolniło go.
„Petarda” w box office i oskarżenia o niestosowne zachowanie reżysera
Megalopolis w końcu miał premierę w kinach w Ameryce Północnej, największym rynku Hollywood, 27 września. Po wszystkich kontrowersjach, film zarobił zaledwie 4 miliony dolarów w ciągu pierwszych 3 dni w kinach.
„Katastrofa”, podsumował zwięźle magazyn Variety, wspominając o budżecie produkcji filmu wynoszącym 120 milionów dolarów, nie wliczając w to promocji i dystrybucji. Sytuacja nie poprawiła się po drodze, a ulubiony projekt Francisa Forda Coppoli zarobił łącznie zaledwie 13,5 miliona dolarów, według specjalistycznej strony internetowej.
Ale być może największy skandal, jaki wybuchł w związku z filmem, dotyczył samego Coppoli. W obszernym artykule opublikowanym 14 maja, w dniu rozpoczęcia Festiwalu Filmowego w Cannes, dziennikarze napisali, że 85-letni reżyser zachowywał się nieobliczalnie na planie filmowym, a wiele jego decyzji wydawało się niezrozumiałych. „Czy ten facet kiedykolwiek wcześniej nakręcił film?”, brzmiał cytat ze źródła, gdy The Guardian rozpoczął swój artykuł.
„Kilka źródeł uważało również, że Coppola może być 'staroświecki’ w swoim zachowaniu wobec kobiet. Na przykład przyciągał kobiety, by siadały mu na kolanach. Podczas kręcenia sceny bahijskiej zadumy Coppola wszedł na plan i próbował pocałować niektóre z topless lub skąpo odzianych statystek. Najwyraźniej twierdził, że „próbował wprowadzić je w nastrój””, zauważa The Guardian.
Coppola i jego bliscy na planie filmowym zaprzeczyli tym incydentom. Jednak miesiąc później dziennikarze Variety zdobyli materiał filmowy, na którym widać, jak reżyser-weteran podchodzi do statystów, by ich całować i dotykać. Variety zauważyło, że materiał wideo został mu przesłany przez członka ekipy i że został nakręcony podczas kręcenia sceny opisanej w artykule Guardiana.
Coppola przyznał się później do całowania kobiet na planie filmowym, ale powiedział, że były to „młode kobiety, które znałem” i że pocałował je w policzek. We wrześniu ogłosił, że pozywa magazyn Variety o zniesławienie i domaga się 15 milionów dolarów odszkodowania.
Biorąc pod uwagę wszystkie kontrowersje i zaawansowany wiek sławnego reżysera, możliwe jest, że Megalopolis ma być jego ostatnim dużym filmem. Rumuńscy widzowie będą teraz mogli przekonać się na własne oczy, czy cała krytyka filmu fabularnego jest uzasadniona.
Jak zawsze, więcej nowych informacji ze świata filmów i seriali, a także inne ciekawe newsy, znajdziecie w najnowszym wydaniu Nerd Alert: