Wojna w Ukrainie: Rosyjski atak na Zaporoże pochłonął cztery ofiary
W odpowiedzi na atak Wołodymyr Zełenski zwrócił się do sojuszników o wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy.
Cztery osoby zginęły, a 18 zostało rannych w rosyjskim ataku na ukraińskie miasto Zaporoże. Poinformowali o tym w czwartek lokalni urzędnicy i władze, donosi TASR, powołując się na doniesienia Reutersa i AFP.
Gubernator obwodu zaporoskiego Ivan Fedorov poinformował, że wśród rannych jest czteromiesięczna dziewczynka i dwóch chłopców w wieku jednego i dziesięciu lat. Dodał, że dwóch rannych jest w ciężkim stanie. Według niego, rosyjska armia przeprowadziła pięć nalotów na miasto.
W wyniku ataków zniszczonych zostało kilka budynków i uszkodzone zostało centrum onkologiczne, powiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Operacja ratunkowa trwa, a pod gruzami może być uwięzionych więcej osób, dodali lokalni urzędnicy.
Zaporoże znajduje się w południowo-wschodniej Ukrainie, około 30 kilometrów od linii frontu, gdzie walczą wojska ukraińskie i rosyjskie. Miasto jest częstym celem rosyjskich ataków. Przed wybuchem wojny liczyło około 710 tysięcy mieszkańców.