Wybory w USA 2024: Kamala Harris planuje przyznać się do porażki w wyborach prezydenckich i zadzwonić do Donalda Trumpa
Zwycięstwo Trumpa w kluczowym stanie Wisconsin pozwoliło mu przekroczyć próg 270 głosów elektorskich.
Wiceprezydent USA Kamala Harris planuje zadzwonić do Donalda Trumpa w środę, aby przyznać się do porażki w wyborach prezydenckich, podała NBC News, powołując się na dwóch doradców Harris.
Oczekuje się, że przegrana kandydatka Demokratów wygłosi publiczne przemówienie w środę o 22:00 naszego czasu, podały Reuterowi dwa anonimowe źródła. Według NBC News, Harris ma przemawiać na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, gdzie wcześniej studiowała.
Zwycięski republikański kandydat Trump planuje również zadzwonić do obecnego prezydenta Joe Bidena, który planuje publicznie skomentować wyniki wyborów w późniejszym terminie. Godzina jego wystąpienia nie była od razu znana.
Zwycięstwo Trumpa w kluczowym stanie Wisconsin dało mu ponad 270 głosów elektorskich potrzebnych do wygrania wyborów prezydenckich. Według The New York Times i Politico, do godziny 16:30 czasu EDT, Trump zdobył 277 głosów elektorskich do 224 głosów Harrisa. W kilku stanach nie podliczono jeszcze wszystkich głosów. W skali kraju Trump prowadzi w głosowaniu powszechnym ponad pięcioma milionami głosów.
Amerykanie wybrali Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, przywracając go do Białego Domu po czterech latach. Przegrał wybory prezydenckie w 2020 roku z Bidenem i odmówił zaakceptowania porażki – wielokrotnie kwestionując wyniki wyborów i wywołując gwałtowny atak na Kapitol 6 stycznia 2021 roku.