„Nie pij tej herbaty na odchudzanie” – ostrzega lekarz. Kobieta ląduje w szpitalu po jej zażyciu
Nadszedł czas, aby zacząć poważnie traktować nie tylko zioła i różne suplementy diety, ale także to, skąd pochodzą te produkty, kto je zatwierdza i kontroluje. To nie pierwszy raz, kiedy ktoś umiera z powodu niebezpiecznych herbat lub tabletek odchudzających.
Niebezpieczna herbata? To tylko zioła i ekstrakty
Czy kiedykolwiek myślałeś również o przyjmowaniu herbaty lub pigułki odchudzającej jako suplementu diety? Nie zawsze jest to dobry pomysł. Wokół tych produktów krąży wiele nieporozumień.
Z jednej strony jesteśmy w stanie przekonać samych siebie, że jest to cudowny środek, który pomoże nam schudnąć, wyleczyć się lub zapobiec rakowi niemal natychmiast. Ale z drugiej strony możemy łatwo machnąć ręką na dawkowanie lub konsultacje z lekarzem, ponieważ jest to tylko herbata, pigułka z ekstraktami z przypraw lub witaminami, a zatem nic specjalnego.
Nie pomaga też personelowi medycznemu każdorazowe deklarowanie, że ten czy inny preparat „nic nie robi” i działa tylko jako placebo. Ma to zniechęcać, ale jest zbytnim uproszczeniem. Nawet zwykły cukier stosowany jako placebo coś robi.
Każde zioło jakoś działa, ekstrakt jest mniej lub bardziej silny i znowu w jakiś sposób wpływa na nasz organizm. Prawdopodobnie nie jest to cud, który obiecuje producent, ale wszystko co spożywamy ma jakieś konkretne działanie.
Produkty z aptek są przynajmniej bezpieczne
Produkty sprzedawane jako herbatki odchudzające, różne tabletki z ekstraktami ziołowymi, a także suplementy diety, mogą powodować znaczne szkody dla organizmu, jeśli dawkowanie nie jest przestrzegane lub jest ustalone nieprawidłowo przez producenta. Ponadto każdy organizm jest inaczej wrażliwy, dlatego może się okazać, że jesteś nadwrażliwy na niektóre zawarte w nich substancje lub że są one nieodpowiednie w połączeniu z przyjmowanymi lekami.
Przynajmniej produkty kupowane w aptece są bezpieczne i nie zawierają niedozwolonych substancji. Niestety, kupowanie w Internecie i za pośrednictwem mediów społecznościowych w żadnym wypadku nie jest uważane za dobry pomysł. Po prostu twierdzenie, że „big pharma” lub źli producenci leków ukrywają przed nami to czy tamto, wciąż rezonuje z opiniami wielu osób. I z pewnością nie tylko młodzi, niewyrafinowani użytkownicy Internetu kupują te produkty. Ale uwaga!
W tym roku w Holandii kobieta trafiła do szpitala, a następnie zmarła z powodu niewydolności serca. Władze nie potwierdziły jeszcze, czy jej śmierć była spowodowana spożyciem herbaty odchudzającej, ale substancje w niej zawarte są zakazane w UE właśnie dlatego, że znacznie zwiększają ryzyko problemów sercowo-naczyniowych, takich jak zawały serca i udary mózgu.
Özlex Tea, herbata odchudzająca promowana za pośrednictwem Tik Tok lub Facebooka, zdecydowanie nie jest zalecana do spożycia, ponieważ znaleziono w niej zakazaną substancję sibutraminę, ale nie jest ona wymieniona na opakowaniu. To właśnie tę herbatę zażywała kobieta.
Niebezpieczne herbaty, ekstrakty ziołowe i nie tylko
Niestety, nie jest to jedyny przypadek, w którym produkt rzekomo ułatwiający odchudzanie spowodował poważne problemy zdrowotne, a nawet śmierć. W przeszłości to produkt OxyElite Pro zawierający dimetyloamyloaminę spowodował jeden zgon i 47 hospitalizacji w 2014 roku, ale w sumie 97 przypadków żółtaczki pochodzenia niewirusowego.
Uszkodzenie wątroby wystąpiło również po spożyciu produktów odchudzających zawierających dinitrofenol. Chociaż ten ostatni szybko przyspiesza metabolizm, jest jedną z substancji, które są zawsze toksyczne w dowolnej ilości. Substancja ta była zawarta w różnych produktach przeznaczonych do odchudzania i budowania mięśni. W rezultacie w USA zmarło co najmniej 14 osób w wieku od 17 do 32 lat.
Zaskakujące dla wielu jest również to, że całkowicie naturalne, ale wysokie dawki ekstraktu z zielonej herbaty lub kurkumy mają niekorzystny wpływ na organizm. W przypadku przedawkowania może dojść nie tylko do nieodwracalnego uszkodzenia narządów, ale nawet do śmierci. Oczywiście może to dotyczyć wielu innych preparatów ziołowych. Jednak zarówno ekstrakt z drzewa herbacianego, jak i kurkuma mają swoje ofiary.
Według strony internetowej HealthDay, w latach 2009-2020 nastąpił 70% wzrost zapotrzebowania na przeszczepy wątroby w Stanach Zjednoczonych związany z nadużywaniem ziół i ekstraktów roślinnych. Jest to więc zdecydowanie ważna kwestia, o której powinno się więcej mówić.
Źródła: hartvannederland.nl, hsph.harvard.edu, healthday.com