Bulwar: Futrzaki i czerwone buty
Po stronie pasażera wysokie obcasy kobiety utknęły na dolnym stopniu kabiny ciężarówki.
Okazuje się, że jest to sposób na poinformowanie kobiet na poboczu drogi i na parkingach, aby nie przeszkadzały i nie budziły kierowcy, który odpoczywa w kabinie, grzechocząc szybami.
W ten sposób kierowcy dają znać, że są zajęci lub po prostu nie interesują się kobietami.
Mówi się, że tradycja ta wywodzi się z Holandii, gdzie znajdują się najsłynniejsze w Europie dzielnice czerwonych latarni.
„Bulvar” nigdy nie widział takich butów na ciężarówkach z litewskimi tablicami rejestracyjnymi.
W końcu nie mamy dzielnic lamp, mężczyźni kochają kobiety, a jeśli zostawisz swoje modne szpilki na noc na zewnątrz, możesz już nigdy ich nie znaleźć. Jak dobrze, że Europa jest tak duża i tak różna.
* Humorystyczna kolumna „Bulwar” nie jest zalecana dla osób bez wyobraźni i poczucia humoru.