W czeczeńskim mieście Gudermes budynek uniwersytetu wojskowego stanął w płomieniach po ataku drona.
Nie było ofiar.
Budynek uniwersytetu wojskowego w mieście Gudermes w rosyjskiej autonomicznej republice Czeczenii zapalił się we wtorek po ataku drona, powiedział czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow na portalu społecznościowym Telegram, podał TASR, powołując się na raport Reutersa.
Według Kadyrowa, dach uniwersytetu, który nosi imię prezydenta Rosji Władimira Putina, zaczął płonąć. Nie było jednak ofiar.
Ukraina nie przyznała się do ataku. Reuters przypomina, że rosyjska obrona powietrzna zniszczyła co najmniej siedem ukraińskich dronów w nocy we wtorek, według rosyjskiego Ministerstwa Obrony. Jednak wszystkie zostały przechwycone na obszarach przygranicznych i nad wodami Morza Czarnego. Gudermes znajduje się około 1000 kilometrów od obszarów kontrolowanych przez Ukrainę.