Polski rząd odrzuca prośbę Ukrainy o przekazanie broni zakupionej od Korei Południowej
Prezydent Korei Południowej popiera umowę na dostawę czołgów K2 do Polski.
Polska odrzuciła prośbę Ukrainy o dostarczenie broni zakupionej przez Warszawę od Seulu, poinformował prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Korei Południowej, donosi TASR, powołując się na agencje informacyjne Jonhap i PAP.
„Nie ma takiego scenariusza, w którym przekazalibyśmy komukolwiek broń, którą niedawno zakupiliśmy za miliardy złotych z kieszeni naszych podatników. Ta broń ma służyć bezpieczeństwu i obronności Polski” – cytuje Dudę polski portal RMF24. Zaznaczył, że nawet gdyby Korea Południowa zgodziła się na przekazanie broni Ukrainie, to nie pochodziłaby ona z polskich zapasów.
Rozważymy dostarczenie broni
Prezydent Korei Południowej Jun Sok-jol powiedział podczas czwartkowego spotkania z Dudą, że Seul może rozważyć dostarczenie broni Ukrainie w zależności od zakresu współpracy wojskowej między Rosją a Koreą Północną. Jednocześnie głowy obu państw potępiły we wspólnym oświadczeniu wysłanie wojsk północnokoreańskich do Rosji.
Jun zadeklarował również wsparcie dla starań swojego kraju o podpisanie do końca roku dodatkowej umowy z Polską na dostawę czołgów K2, których wartość szacuje się na około 6,5 mld euro.
Polska podpisała z Koreą Południową w 2022 roku umowy obronne o wartości 11,5 mld euro na zakup czołgów bojowych K2, samobieżnych haubic K9, lekkich samolotów szturmowych FA-50 i wyrzutni rakiet K239 Chun-mo w celu wzmocnienia swoich zdolności wojskowych w obliczu wojny w sąsiednim kraju.
Następnie w grudniu 2023 r. Polska podpisała umowę na haubice K9 o wartości 2,5 mld euro, a w kwietniu podpisała umowę na systemy K239 Chun-mo o wartości 1,5 mld euro.
