Andrzej Duda przedstawia priorytety nadchodzącej polskiej prezydencji w Radzie UE
Duda powiedział, że podczas spotkania z dziesięcioma innymi prezydentami UE przedstawił priorytety nadchodzącej polskiej prezydencji w Radzie UE, która rozpocznie się 1 stycznia 2025 r. i potrwa sześć miesięcy.
Główne priorytety Polski podczas nadchodzącej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej obejmują większą obecność UE w Stanach Zjednoczonych i odwrotnie, powiedział w piątek Prezydent RP Andrzej Duda po spotkaniu Grupy Arraiolos w Krakowie. TASR donosi na podstawie raportu agencji informacyjnej PAP.
Jako pierwszy z priorytetów wymienił wzmocnienie relacji UE-USA. Poinformował również, że podczas spotkania przywódcy omówili również kwestię rozszerzenia Unii o nowe państwa członkowskie. Sprecyzował, że jego zdaniem w przyszłości do 27-osobowego bloku mogłyby dołączyć Ukraina, Mołdawia, kraje Bałkanów Zachodnich i ma nadzieję, że po zbliżających się wyborach parlamentarnych (26 października) do Unii dołączy także Gruzja.
Priorytetami prezydencji będą również kwestie związane z powojenną odbudową Ukrainy, zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego UE i osiągnięciem celów polityki klimatycznej UE.
Prezydencja w Radzie zmienia się między państwami członkowskimi co sześć miesięcy. W tym sześciomiesięcznym okresie kraj sprawujący prezydencję przewodniczy spotkaniom na wszystkich szczeblach Rady, pomagając zapewnić ciągłość prac UE w Radzie. Polska przejmie rotacyjną prezydencję po raz drugi, kontynuując prace obecnej prezydencji węgierskiej i przekazując ją Danii po lipcu 2025 r.
Przywódcy 11 krajów rozmawiali w piątek w Krakowie na Wawelu, historycznej siedzibie polskich królów. Gospodarzem nieformalnego szczytu był w tym roku Andrzej Duda. Prezydenci Bułgarii, Chorwacji, Estonii, Niemiec, Grecji, Węgier, Włoch, Łotwy, Polski, Słowacji i Słowenii spotkali się przy tym samym stole negocjacyjnym.
