Ostatnie posty

Nie pytaj o imię piosenkarza, ani o „Where the woods grow green”.

Bywały lata, kiedy śpiewano ten tekst, ale częściej śpiewano. W noc świętojańską na wzgórzu Rambynas jest śpiewany jako hymn Litwy Mniejszej, a wszyscy wstają, aby śpiewać i słuchać…

Regimantas Gudelis, dyrygent i pedagog, który profesjonalnie badał kwestię autorstwa tej pieśni, napisał niedawno w „Ziemeļ Atėnai”: „Śpiewamy pieśni dla siebie i dla innych, dla estetycznej satysfakcji, dla artystycznego wyrażania siebie.

Ale śpiewamy pieśni, jak w dawnych czasach, na cześć bohaterów, na cześć naszej ojczyzny, głównie w obrzędach, aby symbolizować pewne wartości.

W dawnych czasach śpiewano też „Gdzie zielenią się lasy”, teraz śpiewamy ją my. Wchłonęliśmy ducha narodowego, którego inspiruje, nauczyliśmy się go odczuwać i uroczyście wyrażać naszą lojalność wobec naszego narodu”.

Z żalem należy przypomnieć, że ta popularna melodia wypadła z repertuaru litewskich chórów na prawie pięć dekad (1933-1980). J

nie była ani śpiewana, ani… Było jeszcze więcej zamieszania co do autora tekstu. To zamieszanie zaczęło się wyjaśniać dopiero rok temu.

Ubiegłego lata, kiedy na Festiwalu Piosenki Litewskiego Regionu Zachodniego śpiewano „Gdzie lasy są zielone”, głośno i uroczyście ogłoszono, że autorem piosenki jest poeta Ksaveras Sakalauskas-Vanagėlis (1863-1938).

Pewien dociekliwy słuchacz, wracając do domu po festiwalu piosenki, po raz pierwszy znalazł na swojej półce „Rašty” (Pisma) autora, wydane w 1921 roku w Kownie.

Publikacja ta zawiera tekst innej popularnej pieśni „Kur banguoja Nemunėlis” i szczegółową biografię poety, ale ani słowa o pieśni „Kur giria žaliuoja”.

Nie ma i, według Regimantasa Gudelisa, nie może być, ponieważ tekst ten nie został napisany przez K. Sakalauskasa-Vanagėlisa, ale przez innego poetę – Jonasa Vanagaitisa (1869-1946), jedną z najbardziej znanych postaci publicznych Litwy Mniejszej, sygnatariusza Aktu Tylży.

Tekst „Kur giria žaliuoja” został po raz pierwszy opublikowany w Tylży w 1910 r. w zbiorze pieśni litewskich „Byrutės garsai”.

Autorem jest Ąžuolaitis. Pod tym pseudonimem podpisał się poeta Jonas Vanagaitis. Tekst i nuty hymnu „Kur giria žaliuoja” zostały opublikowane w zbiorze melodii kompozytora J. Gudavičiusa „Žemaitiškos dainos” (Žemaitiškos dainos) wydanym w 1912 roku.

Później tekst ten ukazał się w publikacji „Pajūrio echoes” (1929). Autor jest zawsze określany jako Jonas Vanagaitis.

Potem, jak powiedzieliśmy, nastąpiło prawie pięć dekad ciszy. Odrodzenie tego hymnu zawdzięczamy w dużej mierze słynnemu dyrygentowi i nauczycielowi chóru, Hermannowi Perelsteinowi (1923-1998), który włączył tę melodię do repertuaru słynnego Ažuoliukasa.

Wielkie odrodzenie pieśni rozpoczęło się w 1980 roku, kiedy melodia „Kur giria žaliuoja” (Gdzie las jest zielony) została włączona do festiwalu pieśni republikańskich, który odbył się w tym roku.

„Narodowo-patriotyczna pieśń „Kur giria žaliuoja” wielkiego patrioty J. Gudavičiusa, odznaczonego przez Republikę Litewską Orderem Krzyża Witolda i Orderem Witolda Wielkiego, odrodziła się w latach sowieckich! Jego godzina nadeszła – naród bardzo potrzebował takiej pieśni, a społeczność muzyczna i jej elity osiągnęły już taki poziom intelektualny, że były w stanie docenić walory artystyczne pieśni i włączyć ją do życia muzycznego. W czasie, gdy atmosfera polityczna była wroga i niesprzyjająca”.

To oczywiście piękne, że melodia „Tam, gdzie zielenią się lasy” odżyła na tym Festiwalu Piosenki. Niestety, w tym samym czasie doszło do pomyłki, która na stałe pomieszała autorstwo piosenki.

To właśnie wtedy w utworze pojawiło się nazwisko Xavras Sakalauskas-Vanagelis. Ten błąd do dziś czai się w internecie… Dlaczego Vanagaitis został zastąpiony przez Vanagėlis?

O osoby, które spowodowały ten błąd „korektorski” nikt już dziś nie pyta – większość z nich zmarła… Pozostają rozważania teoretyczne.

Możliwe, że nazwisko Jonasa Vanagaitisa mogło być przeszkodą dla wysokich urzędników partyjnych.

Aktywny promotor Litwy, sygnatariusz Aktu Tylży (1918), pierwszy sekretarz Komitetu Ocalenia Litwy Mniejszej, nie zrobił wrażenia na hierarchii partyjnej…

Nie bez wysiłków KGB mieliśmy informacje, że Jonas Vanagaitis, kiedy spełniło się jego wieloletnie marzenie i Kłajpeda stała się częścią Litwy, był członkiem zarządu Litewskiego Związku Strzeleckiego w latach 1923-1940, jednym z przywódców drużyn kłajpedzkich.

Z drugiej strony, jak stwierdza Aleksandras Sakas w „Severo Atėnai” (2023.07.07), Jonas Vanagaitis, były działacz polityczny i emigrant, został odsunięty na bok, jeśli nie zapomniany, przez rząd radziecki….

Podczas wojny Jonas Vanagaitis i jego rodzina udali się trudną drogą do Niemiec, do stref kontrolowanych przez Amerykanów.

Niestety, śmierć dopadła go w obozie dla uchodźców wojennych w 1946 roku. Dopiero w 2009 r. szczątki jego i jego żony powróciły na Litwę i zostały pochowane na starym cmentarzu w Bitėnai.

Kilka słów o kompozytorze piosenki. Juozas Gudavičius (1873-1939) był jedną z najwybitniejszych postaci litewskiego życia muzycznego pierwszej połowy XX wieku.

Jego spuścizna obejmuje prawie dwieście kompozycji: 72 pieśni, 51 hymnów, etiudy muzyczne na fortepian lub orkiestrę wojskową.

Nawiasem mówiąc, popularna jest nie tylko jego pieśń „Gdzie zielenią się lasy”. Jest on również autorem hasła „Będę śpiewał”, które otwiera tradycyjne Konkursy Piosenki.

Jego hymn „Modlitwa za Ojczyznę” był również śpiewany w Parku Vingis podczas mszy świętej odprawianej przez papieża Jana Pawła II.

Jak wspomniałem, pieśń ta nie tylko znalazła się w repertuarze tegorocznego jubileuszowego Festiwalu Piosenki, ale również została nazwana jego imieniem.

Dziennikarka radiowa Vaida Pilibaitytė, która niedawno pisała o magii tej piosenki, zapytała nieprzypadkowo, dlaczego śpiewanie „Kur giria žaliuoja” wywołuje dreszcze na ciele i dlaczego podczas jej słuchania zaczynają płynąć łzy?

Mamy nadzieję, że ta piosenka nie zostanie zapomniana przez kilka dziesięcioleci, a poeta Jonas Vanagaitis pozostanie prawdziwym autorem tekstu. Zapamiętajmy więc słowa, które napisał:

Gdzie las jest zielony, tam jest mój dom,

Gdzie Niemen faluje brzegami mej ojczyzny.

Moja ojczyzna to mój piękny kraj,

Głupiec nie wie, dlaczego jest taka piękna.

Zieleń dzięciołów dopełnia zmysłów,

Świergot ptaków jest bardzo czuły.

Brzegi Niemna są jak ogrody ruty,

Tam pieśni chłopca brzmią tak pięknie!

Losy ojczyzny sławi się w pieśni,

A serce jest zasmucone jej smutną melodią.

By na nowo rozpalić uczucia Ojczyzny,

Zachować na zawsze jej dziedzictwo.

Ofiaruję moje piosenki mojemu krajowi,

Życzę Ojczyźnie weselszych dni.

Niech żyje nasza Ojczyzna, to mój dialekt,

Wszyscy w jedności, bądźmy zawsze razem!

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.