Erika (33) poszła do lekarza z bólem ramienia: Szokujące wieści! Zostały jej tylko 3 miesiące życia
Mama Eriki Diarte-Carr skarżyła się na uporczywy ból w ramieniu. Lekarze w końcu otrzymali druzgocącą diagnozę, która pozostawiła jej kilka miesięcy życia. Okazało się, że cierpi na podstępną chorobę, która jest nieuleczalna. Dlatego kobieta zdecydowała się nie kontynuować leczenia.
33-letnia Erika udała się na pogotowie trzy lata temu, skarżąc się na ból w ramieniu. Sanitariusze natychmiast przeprowadzili kilka testów, które ujawniły przerażające wieści. Okazało się, że ma bardzo agresywną formę drobnokomórkowego raka płuc i wiele guzów w całym ciele. Chociaż przez trzy lata starała się walczyć z chorobą ze wszystkich sił, podczas ostatnich badań kontrolnych lekarze powiedzieli jej, że jej objawy nadal się pogarszają i musi przygotować się na własną śmierć. Potwierdzili, że pozostały jej tylko trzy miesiące życia.
Młoda mama, która ma 5-letnią córkę Ailiyah i 7-letniego syna Jeremiaha, w związku z tym , aby zebrać niezbędne fundusze na jej pogrzeb. W poście ogłosiła, że przez długi czas trzymała swoją diagnozę w tajemnicy, ponieważ nie czuła się komfortowo rozmawiając o niej. „Wstydziłam się tego. Dlatego ukrywałam prawdę tak długo, jak mogłam. Ale objawy zaczynają brać nade mną górę i nie mogę już dłużej tego ukrywać” – zauważyła Erika.
„Nigdy nie byłam dobra w akceptowaniu lub proszeniu o pomoc, ale Teraz doszedłem do punktu, w którym nie jest to dla mnie możliwe.. Nie jestem już fizycznie w stanie pracować, co bardzo obciążyło mnie finansowo” – dodała w poście.
Na początku roku stan Eriki nieznacznie się poprawił, dzięki czemu nie musiała poddawać się dalszemu leczeniuJednak 17 stycznia 2024 r. nadszedł kolejny cios, gdy rozwinął się u niej zespół Cushinga. Jest to rzadkie zaburzenie hormonalne, które występuje, gdy organizm jest narażony na zbyt dużą ilość kortyzolu. Ta nowa diagnoza spowodowała szybko przybrała na wadze, jej ciało spuchło, a jakość jej mięśni i kości pogorszyła się.
Miała rozpocząć dalsze leczenie 18 września 2024 r., ale zdecydowała się go nie przyjmować, aby móc poświęcić się swoim dzieciom.. Tego samego dnia lekarze powiedzieli jej, ile czasu jej zostało. „Niestety, nie otrzymałam najlepszych wiadomości. Ze względu na rokowania zdecydowałem się przerwać leczenie, ponieważ już mi nie pomoże. Ostatnie trzy miesiące mogę spędzić z moimi dziećmi i bliskimi. Mam trzy miesiące, aby jak najlepiej wykorzystać czas, który mi pozostał„, wyjaśniła.
Erika zauważyła w poście, że Musi zebrać około 5 tysięcy dolarów, aby pokryć koszty pogrzebu i zebrać pieniądze dla swoich dzieci. Darczyńcy jednak byli niezwykle hojni, przekazując ponad milion dolarów.